Do kwestii "odchudzania" rządu odnieśli się goście Parlamentarnego Poniedziałku w "Loży Radiowej" poseł PiS Antoni Duda oraz poseł PO Leszek Korzeniowski. "To prawo szefa. Decyduje o składzie ekipy, z którą współpracuje i o podziale obowiązków" - skomentował poseł Duda. A poseł Korzeniowski uznał, że to "przywracanie normalności, bo nie może w niedużych ministerstwach pracować tak strasznie duża armia wiceministrów".

Mówiąc o ustawie degradacyjnej Antoni Duda powiedział, że stan przed wprowadzeniem ustawy "to był wstyd". - Długo na to czekaliśmy - dodał poseł Duda.

Poseł Leszek Korzeniowski mówił, że ma świadomość, że władza za czasów Polski Ludowej zrobiła wiele złego, pytał jednak, czy dziś powinniśmy to "rozgrzebywać"?

Goście programu komentowali transakcję do jakiej doszło w powiecie namysłowskim. Dzięki zmianom ustawowym, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa zakupił złotych kilkaset hektarów ziemi, którą będzie teraz odsprzedawał rolnikom indywidualnym.