24.04.2014 Krzysztof Wysdak o szklarniach, cieple z elektrowni i spocie dużo tańszym, niż ten rządowy
- Wydaliśmy na ten film znacznie mniej, ale musiałbym zajrzeć w fakturę, żeby podać cenę - powiedział członek zarządu powiatu opolskiego Krzysztof Wysdak. - Musimy promować inwestycje współfinansowane przez Unię, takie są warunki pozyskania dotacji - tłumaczy.
Krzysztof Wysdak zachęcał też, do głosowania w plebiscycie Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju "Ale się zmieniło". Plebiscyt ma wyłonić najlepszą inwestycję zrealizowaną dzięki wsparciu UE. Można wybierać spośród pięciu opolskich projektów. - Jednym z nich jest Jurapark w Krasiejowie. Jeśli chodzi o liczbę turystów odwiedzających ten kompleks, to jest ona większa, niż liczba pielgrzymów na Jasnej Górze w Częstochowie - zdradził. - To 300 tysięcy odwiedzających rocznie! - dodał.
Ale unijne dotacje to nie wszystko, w powiecie są także chętni do inwestowania. Jedna z firm próbuje od 2005 roku wybudować szklarnie w miejscowości Świerkle. Szklarnie jeszcze nie powstały, ponieważ najpierw rolnicy nie chcieli sprzedać gruntów pod ich budowę, a później, kiedy doszło do procesu scalania gruntów, zablokowali go.
5. 05 odbędzie się spotkanie uczestników tego procesu.
- To czy to się uda zależy od ludzi. Żeby złożyć wniosek o scalenie musi się zgłosić co najmniej połowa areału - wyjaśnia Wysdak.
- Wtedy możliwa byłaby budowa szklarni, które wykorzystałyby ciepło z Elektrowni Opole. A jeżeli będzie poprowadzona już rura Świerkli, będzie można ogrzać również też na przykład przedszkole, kościół, domy prywatne - mówi.
Posłuchaj: