To nie pierwsza taka inicjatywa, poprzednie nie przetrwały jednak próby czasu. Kostuś jest jednak optymistą, twierdzi, że nadanie OZP formuły zorganizowanego zespołu, wzorem zespołów utworzonych wcześniej przez posłów innych regionów, daje tym razem nadzieję na sukces.
- Dzielą nas poglądy na demokrację, na gospodarkę, możemy się kłócić o Trybunał Konstytucyjny, o ustawę o policji czy służbie cywilne, ale obwodnica Niemodlina i inne ważne dla regionu inwestycje nie mają przecież zabarwienia politycznego - mówi nam Kostuś.
Jako przykład takiego działania posłów na rzecz dobra wspólnego Kostuś podaje poniedziałkowe spotkanie z prezydentem Opola, na którym Arkadiusz Wiśniewski opowiadał posłom o inwestycyjnych planach stolicy regionu,
- Co najmniej trzy, czyli obwodnica piastowska, zakup 56 autobusów i węzeł przesiadkowy na stacji Opole wschód to zadanie, które mogłyby liczyć na wsparcie z budżetu państwa. I to lobbing posłów będzie bardzo potrzebny - mówi nasz gość.
Kostuś dodaje, że szefem OZP został poseł PiS Antoni Duda.
- Jeśli mamy być skuteczni, pracami zespołu musi kierować poseł partii rządzącej - tłumaczy.
Z naszym gościem rozmawialiśmy także o złożonych przez niego poprawkach do budżetu.