Radio Opole » Interwencja Radia Opole » Posłuchaj audycji: » Działająca 32 lata prywatna księgarnia w Opolu…
2023-12-21, 10:00 Autor: Krzysztof Dobrowolski, oprac. Agnieszka Lubczańska

Działająca 32 lata prywatna księgarnia w Opolu już wkrótce zostanie zamknięta [INTERWENCJA]

Księgarnia Suplement [fot. Adam Dubiński]
Księgarnia Suplement [fot. Adam Dubiński]
Ile trzeba sprzedać książek, aby wyjść na zero? - chciałoby się zapytać. Tym razem podjęliśmy temat bliski wydawcom i miłośnikom książek – to w nawiązaniu do kolejnej prywatnej księgarni, która po 32 latach znika z mapy Opola. Czy wraz z tym, maleją możliwości prezentowania, promowania i sprzedaży pozycji małych wydawców? A jeśli tak, to jakie można na to znaleźć panaceum?

Do rozmowy na ten temat zaprosiliśmy Witold Sułka, któremu branża księgarska z racji prowadzenia kiedyś antykwariatu-księgarni w Opolu jest bliska, Radosława Wiśniewskiego, prezesa Stowarzyszenia Żywych Poetów z Brzegu Radosława Wiśniewskiego oraz Marcina Dudę, dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opolu.

Z właścicielami księgarni "Suplement" porozmawiamy dziś
(20.12) po 13:00 w audycji "Twoje Radio Opole". [Aktualizacja: rozmowa jest do odsłuchania w zakładce audycji].

Działająca 32 lata prywatna księgarnia w Opolu już wkrótce zostanie zamknięta
Co się dzieje, że tego typu placówki są zamykane?

- One nie są zamykane, one same rezygnują, od tego zacznijmy i odpowiedź jest prosta – po prostu nie wystarcza na utrzymanie się i na godne życie - zauważa Sułek. - Żeby nie było, że ktoś tu siedzi i biadoli, bardzo mi daleko do tego, bo godzę się na to, że trudno, takie nastały czasy. 30 lat temu, kiedy zaczynałem, wydawało mi się, ze to będzie zawód, który będzie potrzebny przez wieki, co by się nie działo, coś takiego, jak księgarnia będzie istniało zawsze – mówi Sułek.

- Ktoś powie słusznie, że w Opolu zostają jeszcze dwie duże sieci, ale to, że one też poszerzyły ofertę, pokazuje, że dziś księgarnia, jako księgarnia nie ma racji bytu, bo mamy tam kredki, artykuły papiernicze, kubki, zabawki, więc miejsca te stały się sklepami wielobranżowymi - zwraca uwagę Sułek.

- Jest jeden myślę ważny element - znani, uznani autorzy, którzy mają masowe nakłady, rzeczywiście są rozpoznawalni w skali kraju, a nawet za granicą, to są zaledwie trzy nazwiska, a twórców, twórczyń piszących w Opolu i na Opolszczyźnie mamy dużo, dużo więcej i wielki kłopot jest wtedy, kiedy oni nie mają się gdzie ze swoimi książkami się podziać - zauważa Witold Sułek.
Witold Sułek
- Chodzi o to, moim zdaniem, że powinno być w mieście jedno przynajmniej miejsce, gdzie twórczość wszystkich tych ludzi, by była. Ktoś, kto tu przyjeżdża, jest zainteresowany naszą historią, kulturą byłoby dobrze, żeby mógł kupić nie tylko pocztówkę, ale zobaczyć też, co u nas się wydaje, kto pisze i nabyć te książki - mówi Witold Sułek.
Witold Sułek (2)
- Prywatnie nikt takiego miejsca nie utrzyma, może jest to wyzwanie dla urzędu? Może wspólnie z biblioteką, informacją turystyczną, ale takie miejsce być powinno, gdzie będziemy mieć poetów, pisarzy z całego naszego regionu, z ich dorobkiem, z ich książkami i ktoś, kto tu przyjedzie będzie mógł zobaczyć: kto pisze, co wydał i będzie mógł sobie najzwyczajniej w świecie kupić i zabrać w Polskę - mówi Sułek.
Z Witoldem Sułkiem rozmawia Krzysztof Dobrowolski
Prezesa Stowarzyszenia Żywych Poetów z Brzegu Radosława Wiśniewskiego zapytaliśmy, co jego zdaniem mogą zrobić samorządy, aby mniej znani twórcy, których twórczości nie można lekceważyć, były obecne w życiu kulturalnym miejscowości.

- Trzeba by zacząć od tego, że same samorządy, władze miast powinny poddać refleksji, jak chcą widzieć swoją lokalną społeczność - mówi Radosław Wiśniewski.

- Przecież można ustalić, że będziemy mieć rynek, który będzie zapełniony kafejkami, klubami twórczymi, gdzie będą mieszkali artyści. I tym ludziom, którzy zadeklarują się do prowadzenia tego typu działalności dawać pewne ulgi finansowe czy w wynajmie, czy w zakupie lokali, które są w gestii samorządu lokalnego. Od tego trzeba by zacząć. A tak na rynkach mamy apteki, sklep z ubraniami, banki i chodliwe restauracje czy puby i właściwie nie wiele więcej – zauważa Wiśniewski.
Radosław Wiśniewski
- Ja nie jestem prawnikiem ani działaczem samorządowym… Ale jakbym był burmistrzem musiałbym się zastanowić, na czym ma polegać rozwój lokalnej społeczności: czy ma polegać na tym, że w rynku są sklepy z żywnością, do których klienci i tak dotrą, jak będą 100 metrów od Rynku , czy Rynek ma być swego rodzaju wizytówką danej miejscowości - mówi Radosław Wiśniewski, prezes Stowarzyszenia Żywych Poetów z Brzegu.

- Co do instrumentów, minimum jest narzucane przez ustawę, czyli np. ogłaszanie otwartych konkursów ofert na działalność kulturalną. Jeśli w Brzegu co roku na ten cel jest przeznaczane do podziału na wszystkie organizacje pozarządowe, które działają w obszarze kultury, 30-50 tys. złotych, to wiadomo, że niespecjalnie jest co dzielić i ktoś zawsze odchodzi od tego ofertowego stołu rozgoryczony i rezygnuje – mówi Radosław Wiśniewski.
12

Zobacz także

2024-05-02, godz. 14:20 Historia mieszkanki Ośrodka Readaptacji Społecznej „Szansa” [INTERWENCJA] Tematu do tej audycji dostarczyła nam słuchaczka pisząca do naszej redakcji list, w którym opisuje, że jest matką pięciorga dzieci, od kilku lat mieszka… » więcej 2024-04-29, godz. 19:40 Brak schronów w mieście, katastrofalny stan obrony cywilnej i co warto spakować do plecaka ewakuacyjnego [INTERWENC… Schrony – o nich już rozmawialiśmy w jednym z magazynów interwencyjnych. To oczywiście po tym, jak zwrócili się do nas słuchacze z pytaniem, gdzie się… » więcej 2024-04-26, godz. 15:02 "Tu się nie da przejść". Pacjenci mają problem z dotarciem do przychodni przy ul. Kościuszki w Opolu [INTERWENCJA] W magazynie interwencyjnym często skupiamy się na konkretnym problemie, który może występować w różnych miejscach. Tym razem byliśmy w jednym miejscu… » więcej 2024-04-25, godz. 14:30 Ścieżki rowerowe w mieście okiem rowerzystów i MZD w Opolu [INTERWENCJA] Tym razem w magazynie interwencyjnym Radia Opole o ścieżkach rowerowych. Dzwonią do nas słuchacze, którzy mają uwagi, co do panującego na nich porządku… » więcej 2024-04-23, godz. 17:07 Fatalny stan ulicy i chodników zgłaszają mieszkańcy ul. Łąkowej w Opolu [INTERWENCJA] - posłuchaj całej audycji Ulica Łąkowa to odnoga ulicy Spychalskiego w Opolu, gdzie znajduje się supermarket i wysokie bloki. Do naszej redakcji zgłosił się pan Tomasz, mieszkaniec… » więcej 2024-04-19, godz. 19:30 "To jest jakiś absurd" - tak mieszkańcy Pasieki komentują prace budowlane na dzielnicy. Czy jest szansa na korektę?… Z tematem zgłosili się do nas mieszkańcy Wyspy Pasieka w Opolu, wskazując, że w centralnym punkcie budowanego chodnika, który powstaje w sąsiedztwie remontowanego… » więcej 2024-04-18, godz. 16:55 Mieszkańcy Szymiszowa skarżą się na działalność kopalni. "Cały czas są wibracje" [INTERWENCJA] - posłuchaj całej… Hałas, zapylenie, wstrząsy powodujące pęknięcia. Mieszkańcy Szymiszowa skarżą się na działalność kopalni kamienia wapiennego, która znajduje się… » więcej 2024-04-18, godz. 14:30 Instalacja OZE na budynkach TBS w Opolu bez poinformowania mieszkańców [INTERWENCJA] „Nie wiedział, co się dzieje. Nikt go nie uprzedzał, jak było w zwyczaju. Widział obcych ludzi kręcących się po jego budynku. Przemieszczali się z parteru… » więcej 2024-04-16, godz. 14:33 Wyjąca "czujka" - jak się zachować w takiej sytuacji? [INTERWENCJA] Co zrobić w sytuacji, gdy u sąsiadów w bloku od dłuższego czasu „wyje” czujka i nikt nie reaguje? Powinniśmy interweniować? Czy możemy się niepokoić… » więcej 2024-04-15, godz. 20:30 Mieszkanka Niemodlina w walce o swoje dobro [INTERWENCJA] - posłuchaj audycji Mieszkanka Niemodlina od ponad 7 lat walczy z wymiarem sprawiedliwości. W 2017 r. otrzymała pismo o wszczęciu egzekucji komorniczej na kwotę niespełna 2 tys… » więcej
12345
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »