Decyzja zapadła - wszystko zostanie zasypane. Prace już się zaczęły, archeolodzy dotarli już do połowy katedry, kiedy skończą, ekipa budowlana zacznie układanie posadzki. Zasypane zostaną służki, mury, na który zostały odkryte malowidła oraz tumba, czyli główna część grobowca w kształcie kamiennej skrzyni. Jest to najważniejszy artefakt nieruchomy, który został odnaleziony w katedrze.

Monika Matuszkiewicz-Biel porozmawiała z dr Magdaleną Przysiężną-Pizarską, kierownik badań archeologicznych w opolskiej katedrze o tym czy zgadza się z decyzją kurii.

- Jestem tu jedyną osobą, która spędziła tutaj bardzo dużo czasu, poświęciła serce, czas rodzinny i swoje inne obowiązki, wierząc w to, że odkrycie, będzie tym odkryciem, z którego będzie się cieszyć nie tylko zespół badawczy, ale również mieszkańcy czy nawet ludzie z całej Polski - mówi dr Magdalena Przysiężna-Pizarską.

- Uważam jako badacz, że ta spuścizna nie jest tylko nasza, ona należy do wielu pokoleń. To jest świadectwo chociażby tego, że katedra opolska była niezwykle ważnym miejscem i w dobie tego co się dzieje, myślę, że warto byłoby zadumać się, przystanąć na chwilę i pomyśleć, że ten dowód, który odkryliśmy to jest dowód na tradycję od pokoleń - mówi Przysiężna-Pizarska.

Strona kurii, czyli "właściciel katedry" nie mówi o tym, że nie będzie to pokazane, ale nie będzie to co zostało znalezione. Być może będą to jedynie wizualizacje, jakieś modele lub filmy i zdjęcia.

Prawdopodobnie taka decyzja została podjęta, ponieważ kuria chce, aby katedra pozostała katedrą, a nie muzeum czy atrakcją turystyczną. Jak wspominała dr Magdalena Przysiężna-Pizarska, badacze i archeolodzy nie chcieli, aby katedra była muzeum, a kościołem i zarówno atrakcją turystyczną. W innych częściach Europy to rozwiązanie się sprawdza, co więcej przyciąga wiele turystów z różnych stron kraju oraz świata.

Piotr Mielec, dyrektor Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej wypowiedział się na ten temat.

- Ta informacja zwala z nóg, tak naprawdę to wszystko, co zostało odkryte ma zostać zakopane. Niestety biskup opolski przyjął tylko jedną optykę. Chce jak najszybciej przywrócić obiekt sakralny wiernym.

- Są różnego rodzaju domysły, być może został pochowany książę Kazimierz czy Mieszko Plątonogi. Jest to wszystko bardzo realne.

- Gdyby pokazać przynajmniej część tych odkryć zwiedzającym, turystom, mieszkańcom Opola to naprawdę byłaby zupełnie niesamowita atrakcja na skalę ogólnopolską i europejską, a tak wygląda na to, że nic z tego nie zostanie.

- Mieliśmy nadzieję, że ta szansa zostanie wykorzystana po to, aby promować Opole.

- To jest coś więcej niż obiekt sakralny, więc powinniśmy na to patrzeć wspólnie, a tutaj niestety takiego myślenia brakuje. Bardzo żałuję i jest mi bardzo przykro.

Zapytaliśmy również naszych słuchaczy, co sądzą o tej sytuacji.

- Absolutnie jestem przeciwko całkowitemu zasypaniu. Są to dzieje historii, miejsce powinno być udostępnione dla turystów i dla następnych pokoleń.

- Najbardziej niecierpliwią się Ci, którzy uczęszczają do katedry na msze, bo oni by chcieli chodzić do swojej ukochanej katedry i rzeczywiście zbyt długo to trwa.

Ten temat wzbudza duże kontrowersje i dużo pytań. Na naszym Facebooku również temat odbił się szerokim echem:

- To mieszkańcy powinni mieć ostateczne zdanie. Według mnie powinno zostać wszystko zabezpieczone, ale widoczne i opisane na tabliczkach informacyjnych.

- Tyle wysiłku na marne.

- U naszych południowych sąsiadów w zwykłym Kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Neratovie zrobili dach szklany, a w Katedrze... nie można zrobić kawałka podłogi szklanej?

Zadaliśmy również pytanie Przemysławowi Supernakowi, podróżnikowi i autorowi wielu książek, jak zareagował na taką decyzję.

- Niezbyt dobrze zareagowałem, ponieważ to, co odkryto, jest naszym wspólnym dziedzictwem narodowym, religijnym i historycznym. Czymś co wzbogaca naszą wiedzę o nas samych i naszej historii.

- Katedra jest jedną z najpiękniejszych budowli architektonicznych, ważny obiekt historyczny związany z dawnymi czasami piastowskimi i dawnymi książętami opolskimi.