O komentarz poprosiliśmy adwokata Rafała Stadnickiego, który specjalizuje się w sprawach dotyczących nieruchomości. Jaki widzi sposób na rozwiązanie tej sprawy?
_ Każda sprawa jest inna. Podpieranie się wyrokami sadów administracyjnych, zwłaszcza z innych spraw, innych miast moim zdaniem nie jest do końca celowe. Zawsze to wymaga indywidualnego rozstrzygnięcia w danym konkretnych przypadku. problem polega na tym, że urządzenia służące do oświetlenia mogą być urządzeniami oddzielnymi od gruntu, co oznacza, że jeśli były jakieś umowy, które przenosiły własność albo powierzały zarząd tym mieniem, np. miastu to w tym momencie ono będzie odpowiedzialne za to, żeby te urządzenia konserwować i utrzymywać w należytym stanie. Jeśli tak się nie stało, to właściciel gruntu powinien utrzymywać te urządzenia w należytym stanie technicznym - mówi nam adwokat.
- Kwestia może być szalenie skomplikowana na poziomie prawnym i dobrze, by było, żeby któraś ze stron wystąpiła do sądu cywilnego, który by rozstrzygał kwestie uprawnień właścicielskich - zauważa Rafał Stadnicki.