Muzeum Malucha w Bielsku-Białej [fot. Maciej Marciński]
W ostatnim odcinku serii Mały, ale wariat swoją historię związaną z Fiatem 126p opowie Przemysław Semczuk, autor książki „Maluch. Wielka podróż małego fiata z ziemi włoskiej do Polski”. Autor postara się również odpowiedzieć na kontrowersyjne pytanie, czy wierzy w to, że Maluch powróci jeszcze na polskie drogi w nowoczesnej odsłonie.
Muzeum Malucha w Bielsku-Białej [fot. Maciej Marciński]
Wydawać się może, że maluch nie był demonem prędkości. Okazuje się, że ten niepozorny samochód ma na swoim koncie występ w rajdzie Monte Carlo, ale to nie jedyny wyścig, w którym Fiat 126p brał udział.
Muzeum Malucha w Bielsku-Białej [fot. Maciej Marciński]
W dzisiejszym odcinku cyklu „Mały, ale wariat” opowiemy o Muzeum Fiata 126p zlokalizowanego w Bielsku-Białej. Jak do tego doszło, że właśnie tam powstał taki obiekt i co możemy w nim zobaczyć. Opowiada nasz przewodnik po świecie „Malucha” Antoni Przychodzień, właściciel muzeum.
Muzeum Malucha w Bielsku-Białej [fot. Maciej Marciński]
Dlaczego maluch posiadał w swojej nazwie literkę „P” i dlaczego dla Polaków była ona szczególna? Maluch potrafił zmieścić w sobie więcej, niż wszystkim się wydawało. Szczegóły w kolejnym odcinku cyklu „Mały, ale wariat”
Antoni Przychodzień, Muzeum Malucha w Bielsku-Białej [fot. Maciej Marciński]
Czy możliwym jest, aby rodzina wyjechała maluchem na wakacje i mogła je spędzić w komfortowych warunkach? Okazuje się, że tak, bo do Fiata 126p wyprodukowano dodatkowe akcesoria, o których opowie Antoni Przychodzień, właściciel Muzeum Fiata 126p.
Muzeum Malucha w Bielsku-Białej [fot. Maciej Marciński]
Przez lata produkcji powstało ponad 3,5 mln tych samochodów. W dzisiejszym odcinku dowiemy się gdzie oprócz Polski i Włoch mogliśmy zobaczyć „Malacza”. Zdradzimy tylko tyle, że do dziś w Tokio istnieje klub miłośników Fiata 126p
Muzeum Malucha w Bielsku-Białej [fot. Maciej Marciński]
Choć lata po produkcji, Fiata 126p można było kupić za symboliczne pieniądze, to okazuje się, że istnieją modele, które warte są więcej, niż nowoczesne samochody najlepszych marek produkowane współcześnie.
126p nie bał się niczego, a jeździł nawet do pożaru. Jeden z wyprodukowanych modeli swego czasu stał się… wozem strażackim. Inny był wykorzystywany przez żołnierzy, a jeszcze inny został przerobiony na drezynę i służył kolei.
Muzeum Malucha w Bielsku-Białej [fot. Maciej Marciński]
Fiat 126p doczekał się 6 oficjalnych modeli, które były masowo produkowane przez lata. Dodatkowo przez lata powstały pojedyncze modele tego samochodu, które do dziś wzbudzają zachwyt. Jakie to modele? Opowiada Antoni Przychodzień, miłośnik Malucha.