Chorągwiany Ośrodek Wodny ZHP w Turawie. Wyrusz w „Rejs po dziejach opolskiego żeglarstwa”. Zobacz nowe zdjęcie! (7)
Zdjęcie nr 7
Mimo że ChOW był w budowie, to szkolenia żeglarskie szły pełną parą. Rok 1960.
Dynamiczny rozwój drużyn żeglarskich, jaki rozpoczął się po 1956 roku, uświadomił opolskim instruktorom harcerskim i kadrze tutejszych entuzjastów żeglarstwa, że bez własnej stanicy i sprzętu pływającego nie da rady na dłuższą metę prowadzić szkoleń żeglarskich.
Idea harcerskiego ośrodka powstała w głowie Jana Antoniaka, który od 1959 roku pełnił funkcję pilota Chorągwi ZHP i to on odpowiadał za rozwój pionu wodnego w opolskim harcerstwie. Ale decyzję podjęto w szerszym gronie. Skład ówczesnej kadry instruktorskiej w pionie wodnym stanowili: Eugeniusz Kuźniewski, Andrzej Dobrzyński, Mieczysław Sokół, Marian Motta, Stanisław Stefański, Tadeusz Werschner i Bogusław Zieliński, który w owym czasie pracował w opolskim LPŻ.
To było wszystko dzięki pomysłom Antoniaka. On pracował wtedy w banku i razem z Werschnerem i Dobrzyńskim wymyślili, że można by stworzyć obiekt z dala od Opola, który byłby bezpieczny, a jednocześnie pełniłby rolę szpitala dla Opola podczas wojny. A podczas pokoju pełniłby funkcje ośrodka dla harcerzy. Dzięki temu pomysłowi można było myśleć w tamtych czasach o budowie nowego ośrodka dla harcerzy. Budowa ośrodka zaczęła się od wysłania pisma do KW PZPR z taką propozycją – wspomina Władek Lubczański.
Harcerze mieli swojego przyjaciela, którym był Józef Buziński, ówczesny przewodniczący Wojewódzkiej Rady Narodowej w Opolu (dzisiejszy odpowiednik wojewody). Buzińskiemu bardzo zależało na rozwijaniu aktywności sportowej wśród młodzieży, dlatego z entuzjazmem przyjął pomysł budowy ośrodka, choć i tak to partia musiała dać zielone światło.
Projektem ośrodka zajął się młody wtedy architekt Andrzej Dobrzyński, pracujący w urzędzie wojewódzkim. To on zaprojektował ośrodek w kształcie okrętu. Ten sam Dobrzyński został mianowany pierwszym komendantem ośrodka, a od 1 maja 1959 roku Bogusław Zieliński został zatrudniony jako pracownik komendy do koordynowania prac związanych z budową stanicy. Później został zastępcą Dobrzyńskiego i zajął się również rozwojem żeglarstwa na Opolszczyźnie. W 1989 roku Bogdan Zieliński tak wspominał ten czas: Do Turawy, jako zastępca tego Ośrodka, trafiłem w 1959 roku, czyli równo trzydzieści lat temu. W tym miejscu, gdzie znajduje się okazały budynek, rosły drzewa i wrzosy. Wokół panowała cisza i spokój. Także woda w Jeziorze Turawskim była czystsza niż teraz, było więcej ryb, a mniej rybaków.
17 czerwca 1962 uroczyście otwarto Chorągwiany Ośrodek Wodny ZHP w Turawie. Wstęgę przeciął Józef Buziński. Nad brzegiem jeziora dużego zakotwiczył na dobre nowy harcerski okręt, który pełnił rolę bazy hotelowej dla 65 osób.