Warto przypomnieć, że na przedwyborczej giełdzie przez chwilę właśnie poseł Wilczyński był wymieniany jako prawdopodobny kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Opola. Ostatecznie jednak - przynajmniej w ostatnich dniach, bo tu zmian było po drodze sporo - zwyciężyła opcja kandydata niepolitycznego, czyli - niepartyjnego autorytetu.
- A mojej kandydaturze nie ma co mówić, bo po co rozmawiać o bytach niezrealizowanych? - skwitował temat nasz gość.
Z Wilczyńskim rozmawialiśmy także o jego aktywności sejmowej. Jak opowiadał, jest autorem takiej nowelizacji przepisów o samorządzie gminnym, które mają wzmocnić pozycję sołtysa i rady sołeckiej (a w miastach - dzielnic) a także zobowiązać gminne samorządy do podejmowania działań na rzecz wyrównywania poziomu życia w sołectwach i osiedlach danej gminy. Projekt jest w tej chwili w konsultacjach społecznych, niewykluczone także, że trafi do laski marszałkowskiej jako projekt społeczny.
Z naszym gościem, przewodniczącym Rady Programowej Stobrawskiego Parku Krajobrazowego, rozmawialiśmy także o pomyśle stworzenia na obszarach położonych w gminach Lubsza i Pokój pierwszego w naszym regionie parku narodowego pd roboczą nazwą Puszcza Śląska. Wilczyński mówi, że rozumie argumenty ekologów, że byłby to pierwszy park na obszarze Niziny Śląskiej, ale rozumie także obawy samorządów, że utworzenia parku zaszkodzić może lokalnej gospodarce.
- Jedno jest pewne: trzeba o tym projekcie rozmawiać - przekonuje.