- Razem zarejestrowało listy w całym kraju do sejmików wojewódzkich. Idziemy w tych wyborach z hasłem "Polska wygodny dom dla wszystkich". Jest wiele miejscowości, gdzie państwo "się zwinęło" i jedyne instytucje jakie pozostały to parafie - powiedział w "Poglądach i osądach" Adrian Zandberg, jeden z liderów Partii Razem. Dodał, że jego ugrupowanie stawia na rozwój transportu publicznego, a samorządy powinny skupić się na usługach publicznych takich, jak żłobki, przedszkola, ośrodki zdrowia czy wsparcie dla osób starszych.
- Mam poczucie, że polska polityka zamieniła się w zaschnięte bajorko. To jest zamknięty obieg, w którym przewijają się te same twarze od 20 -30 lat. Razem jest zmianą, także pokoleniową. Wystarczy spojrzeć na listy, jakie zarejestrowaliśmy w tych wyborach - dodał gość Radia Opole.