Szymon Ogłaza z PO, który w niedzielę został jednym z 13 wojewódzkich radnych Koalicji Obywatelskiej - Nie spodziewaliśmy się tak dobrego wyniku wyborczego. Arytmetyka ma swoją logikę, więc choć zakładamy oczywiście, że nasza koalicja w regionie będzie trwała, zakładamy, że dostaniemy trzy a nie dwa stanowiska w Zarządzie Województwa Opolskiego. Trudno, żeby PSL, który zdobył dwa mandaty, zachował dwa stanowiska - stwierdził w rozmowie "W cztery oczy" Szymon Ogłaza, członek Zarządu Województwa i radny nowego sejmiku.
Ogłaza podkreślił, że w ostatnich czterech latach współpraca koalicjantów układała się bardzo dobrze, dlatego jest przekonany, że będzie kontynuowana. - Nie przypominam sobie przypadku, by jakaś decyzja była podejmowana w wyniku głosowania a nie przyjęcia wspólnego stanowiska - mówi.
Zdaniem Ogłazy, mało prawdopodobna jest także sytuacja, że Mniejszość Niemiecka, która zdobyła pięć mandatów (miała siedem) zdecydowała się na współpracę z prawicą. - jak mogłaby wchodzić w koalicję z ugrupowaniem, które otwarcie podważało prawa mniejszości? - pyta retorycznie, dodając, że koalicjanci mają dużo czasu na negocjacje, bo ta kadencja kończy się dopiero 16 listopada.