Rozwój turystyki, poprawa infrastruktury i wpływ na ożywienie gminy - to priorytety na nową kadencję wójta Turawy. Dominik Pikos oficjalnie rozpoczął rządy w gminie.
Jak mówi, chce kontynuować niektóre z przedsięwzięć realizowanych przez jego poprzednika Waldemara Kampę, ale ma pomysł na nowe sposoby, żeby zmienić oblicze gminy.
- Na pewno funkcjonowanie hali sportowej, która niedawno została otwarta, na pewno ścieżka pieszo-rowerowa. Został ogłoszony przetarg na projekt. To jest 14 km ścieżki z projektu Aglomeracji Opolskiej. Także, to do przypilnowania. Wójt to nie jest jedna osoba, to są jeszcze nowo wybrani radny, to jest praca wielu osób, których będę chciał do siebie przekonać i prosić o wsparcie, żeby razem tę Turawę popchnąć do przodu mocniej.
Pikos zaznacza, że w czasie trwania kadencji chce ożywić tereny nad jeziorami, ale również współpracować z Wodami Polskimi i uporać się z problemem powracających sinic.
- Priorytetem jest rozwijanie turystyki i zwiększenie atrakcyjności naszej gminy również poza granicami województwa - mówi Pikos - Trzeba spotkać się z przedsiębiorcami znad jezior, porozmawiać z nimi, posłuchać ich pomysłów i problemów, które na pewno tam są, nad tymi jeziorami. Chciałbym też na pewno, spotkać się i porozmawiać z panem starostą odnośnie sytuacji pałacu w Turawie. Chciałbym podejść do sprawy na świeżo i spróbować jakoś ten pałac odzyskać. Może nie własnościowo, ale żeby tam coś się działo, może na zasadzie jakiejś dzierżawy albo wieczystego użytkowania.
Dominik Pikos to były sołtys Zawady. Wybory wygrał w I turze zdobywając poparcie 1954 mieszkańców. Wyprzedził urzędującego od 2002 roku Waldemara Kampę, który zdobył 367 głosów mniej. Nowy wójt ma 35 lat.