Prawo i Sprawiedliwość z największą liczbą reprezentantów w nowej radzie powiatu nyskiego. Partia będzie miała także sporą reprezentację w nyskiej radzie miasta, choć tu minimalnie ustępuje komitetowi Kordiana Kolbiarza.
PiS będzie miało ośmioro przedstawicieli w liczącej 25 osób radzie powiatu. Przewodniczący nyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości Paweł Nakonieczny cieszy się z wyniku w wyborach do wszystkich szczebli samorządu.
- Dzisiaj można powiedzieć, że świętujemy sukces, bo mamy siedmiu radnych w gminie Nysa. Takiego wyniku jeszcze nie było. Mamy ośmiu radnych w powiecie nyskim, takiego wyniku też jeszcze Prawo i Sprawiedliwość nie miało, no i mamy w końcu mandat w sejmiku województwa opolskiego po kilkunastu latach przerwy, jeśli chodzi o powiat nyski z Prawa i Sprawiedliwości - wyliczał.
W radzie powiatu zasiądzie ponadto po czterech radnych PSL i Koalicji Obywatelskiej oraz po trzech przedstawicieli Forum Samorządowego 2002, Razem Dla Powiatu oraz komitetu Kordiana Kolbiarza Nysa To Ludzie, który w wyborach do rady gminy zdobył 8 mandatów.
Burmistrz Nysy nie kryje zadowolenia z wyniku. Wyborcza praca nie zakończyła się jednak w minioną niedzielę.
- Cały czas rozmawiamy ze wszystkimi potencjalnymi koalicjantami. Rozmowy są bardzo fajne, sympatyczne, merytoryczne i myślę, że w ciągu kilku dni będzie już wszystko jasne. Negocjacje trwają, także tutaj pełna dyskrecja na tym poziomie musi być, bo tak też o to prosiliśmy - mówił.
W nyskiej radzie miejskiej zasiądzie także siedmioro przedstawicieli PiS-u, pięcioro radnych Koalicji Obywatelskiej oraz dwóch reprezentantów Forum Samorządowego 2002. Wybory nie były udane dla Ligi Nyskiej, która w trwającej jeszcze kadencji ma w radzie miejskiej czterech radnych. Teraz komitet będzie reprezentować tylko jedna osoba.