Robert Węgrzyn, kandydat na radnego sejmiku województwa opolskiego rozwieszał w Kędzierzynie-Koźlu bilbordy bez nazwy komitetu wyborczego, z którego startuje. Zdaniem komisarza wyborczego taka agitacja po rozpoczęciu kampanii jest zabroniona. Joanna Maksymowicz podkreśla, że w tej chwili każdy materiał wyborczy kandydata powinien zawierać nazwę komitetu wyborczego, z którego startuje.
- Zgodnie z przepisami prawa, kampanię wyborczą kandydatów mogą prowadzić tylko komitety wyborcze, które kandydatów zgłosiły. Tak więc plakaty muszą zawierać nazwę komitetu. Jeżeli ktokolwiek pozyska informacje czy podejrzenia, że działania agitacyjne pozbawione są zgodności z przepisami kodeksu wyborczego może powiadomić organy ścigania a te sprawdzą, czy doszło do naruszenia prawa - tłumaczy komisarz wyborczy.
Robert Węgrzyn uważa natomiast, że nie naruszył prawa. Jego zdaniem bilbord pojawił się jeszcze przed rejestracją kandydatów, natomiast wkrótce na plakatach uzupełni brakujące informacje.
- Na tym bilbordzie nie było informacji, że kandyduję. W najbliższych dniach, bo jestem już zarejestrowany jako kandydat do sejmiku, bilbord zostanie zmodyfikowany i pojawi się informacja zgodna z wymogami ordynacji wyborczej - wyjaśnia Robert Węgrzyn.
Dodajmy, że były poseł startuje do sejmiku województwa opolskiego z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Jeśli doszło do złamania przepisów prawa Robertowi Węgrzynowi grozi kara grzywny.