Gdy w gminnej kasie nie było pieniędzy na kupno samochodu, zakasali rękawy i wzięli się do roboty. Zaczęli zbierać złom. Do dzisiaj pomagają im w tym wszyscy mieszkańcy. A jak nie złom, to 1% podatku. I już wiadomo, że jak jest problem z rozliczeniem PIT-u, to pomogą strażacy.