Godziny dzielą nas od rozpoczęcia 55. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki. Przez 4 dni na scenie opolskiego amfiteatru odbędzie się 7 koncertów, a także po raz pierwszy w historii transmisja meczu piłki nożnej.
Do Opola zjeżdżają nie tylko gwiazdy, ale i miłośnicy dobrej polskiej piosenki.
- Nigdy nie byłam na festiwalu. Jestem z Rzeszowa i zawsze marzyłam, żeby tutaj być w tym czasie i jestem - powiedziała jedna z napotkanych turystek.
- Mieszkałam kiedyś w Opolu, ale wyjechałam 33 lata temu. Na festiwalu byłam tylko pod płotami, albo oglądałam z wieżowca na dziesiątym piętrze - wspomina dawna Opolanka.
Mieszkańcy miasta także wyczekują rozpoczęcia festiwalu, choć że nie wszyscy obejrzą go na żywo.
- Będziemy oglądać koncerty w telewizji, ale być może wybierzemy się na ten poniedziałkowy dzień dodatkowy - mówi mieszkaniec Opola.
Pierwszy koncert tegorocznego festiwalu to Przebój na Mundial. Później obejrzymy mecz Polska - Chile, a tuż przed północą rozpoczną się występy debiutujących artystów.