Czesi wystąpili do nyskiego PTTK o przeszkolenie przewodników turystycznych. Chętnych więcej niż miejsc
19 listopada około 50 certyfikowanych przewodników turystycznych z Opolszczyzny pojedzie do Czech na kilkudniowe szkolenie uprawniające do oprowadzania wycieczek po konkretnych obiektach, jak np. zamek w Bruntalu, elektrownia czy historyczny browar. Chętnych jest dwukrotnie więcej.
Z Marcinem Nowakiem, prezesem nyskiego koła PTTK TRYTON, rozmawiamy o czeskiej inicjatywie, która spotkała się z rewelacyjnym przyjęciem po stronie polskiej. Zainteresowanie kursem przeszło oczekiwania organizatorów, zatem będzie kolejna tura takiego szkolenia.
Pierwszy dzień przewodnicy spędzą w Nysie na prelekcjach poświęconych historii pogranicza, następnie autokarem pojadą do Czech na dalsze, czterodniowe zwiedzanie i naukę.
Czy Polacy zrewanżują się podobnym kursem dla czeskich przewodników?
- Raczej nie, bo turystyka w Czechach rządzi się innymi zasadami, tam nie ma przewodników turystycznych w takim rozumieniu, jak u nas - mówi Marcin Nowak.
Pierwszy dzień przewodnicy spędzą w Nysie na prelekcjach poświęconych historii pogranicza, następnie autokarem pojadą do Czech na dalsze, czterodniowe zwiedzanie i naukę.
Czy Polacy zrewanżują się podobnym kursem dla czeskich przewodników?
- Raczej nie, bo turystyka w Czechach rządzi się innymi zasadami, tam nie ma przewodników turystycznych w takim rozumieniu, jak u nas - mówi Marcin Nowak.