Dreman Exlabesa Opole Komprachcice zremisował z We-metem Kamienica Królewska 2:2. To 10. kolejka FOGO Futsal Ekstraklasy
Po pierwszej bezbramkowej połowie, w drugiej odsłonie tuż po wznowieniu gry bramkę dla gości zdobył Mateusz Madziąg.
W 29. minucie do wyrównania sprytnym strzałem doprowadził Sebastian Szadurski. Goście wyszli na prowadzenie 2:1 za sprawą Mateusza Wesserlinga, ale przytomnie grający pod bramką rywali Marek Bugański wyrównał stan meczu.
- Mieliśmy swoje szanse, ale ich nie wykorzystaliśmy - powiedział po meczu zawodnik opolskiej drużyny Mateusz Mrowiec. - Ciężkie spotkanie, nie lekceważyliśmy przeciwnika, bo wiedzieliśmy, że potrafią napsuć krwi. To dziś pokazali. Mimo wszystko, mamy niedosyt, że musieliśmy podzielić się zdobyczą punktową.
Kolejne spotkanie Dremana Exlabesy to wyjazdowy mecz w Przemyślu z Eurobusem. Dreman na razie jest na 5 miejscu w ligowej tabeli.