Odra Opole zagra w barażach o ekstraklasę. W ostatnim meczu sezonu piłkarskiej Fortuna 1. Ligi ''niebiesko-czerwoni'' pokonali przed własną publicznością Znicz Pruszków 2:0. Ten wynik oznacza, że Odra zakończyła rozgrywki na szóstym miejscu dającym prawo gry w barażach.
Już w pierwszej akcji meczu czerwoną kartką został ukarany zawodnik gości Tymon Proczek, który bezpardonowo, przed własnym polem karnym sfaulował Jakuba Antczaka. Grając w przewadze Odra bardzo szybko uzyskała przewagę i z dużą łatwością przedostawała się w okolice pola karnego swoich rywali. Najbardziej dogodną sytuację do zdobycia bramki gospodarze stworzyli w 12. minucie. Jakub Antczak dośrodkował z prawej strony wzdłuż pola karnego, a zamykający akcję Dawid Czapliński trafił w poprzeczkę. W kolejnych minutach Odra nadal przeważała, miała sytuacje, ale piłka nie chciała znaleźć drogi do siatki.
Tak było do 34. minuty. Wówczas rzut wolny z lewej strony boiska wykonywał Borja Gala. Dośrodkował piłkę w pole karne, a Mateusz Kamiński precyzyjnym uderzeniem głową pokonał Piotra Misztala.
W drugiej połowie opolski zespół w pełni kontrolował sytuację na boisku, a z kilku dogodnych okazji do zdobycia kolejnych goli wykorzystał jeszcze jedną. W 81. minucie z rzutu wolnego drugą bramkę dla Odry zdobył Maksymilian Hebel.
- Jesteśmy mega wyczerpani i mega szczęśliwi. Super rozpoczęliśmy to spotkanie. Strzeliłem bramkę na 1:0. Bardzo się z niej cieszę, kontrolowaliśmy przebieg spotkania od pierwszej do ostatniej minuty. Ale to jeszcze nie koniec, jedziemy do Gdyni walczyć dalej o marzenia - mówi Mateusz Kamiński, kapitan opolskiej Odry.
W półfinale baraży Odra Opole zagra na wyjeździe z Arką Gdynia. Ten mecz odbędzie się 30 maja.