Dramatu nie ma, ale zawsze może być lepiej. Znacząco zmalały zapasy krwi wszystkich grup z minusowym RH w opolskim banku krwi.
- To już stałe zjawisko latem - uspokaja Monika Feret z Regionalnej Stacji Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu, jednocześnie wskazując, że nie ma żadnego niebezpieczeństwa dla pacjentów.
- Wakacje to od lat trudny okres dla publicznej służby krwi. My wspomagamy również ościenne województwa. Jedna uspakajamy, że zabezpieczamy nasze opolskie szpitale w stu procentach. Pamiętajmy jednak, że krew ważna jest do 42 dni, dlatego ważne jest, aby stale i systematycznie krwiodawcy oddawali krew.
W Regionalnej Stacji Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu rocznie przeprowadza się około 30 tys donacji. Mamy w Opolu około 16 tysięcy czynnych krwiodawców. Zapotrzebowanie na krew zmienia się niemal z godziny na godzinę.