Michał Fajbusiewicz, autor i były prowadzący "Magazyn Kryminalny 997" spotkał się ze studentami m.in. administracji i bezpieczeństwa wewnętrznego na Uniwersytecie WSB Merito w Opolu. - Dawniej były bardziej liberalne przepisy i dojście do tematów i spraw. Nie było RODO i odsyłania dziennikarza przez policję do prokuratury - mówi Michał Fajbusiewicz.
- Teraz to chyba co piąty dziennikarz jest śledczy. Bo to nie chodzi tylko o kryminały, ale sprawy polityczne, gospodarcze, towarzyskie, etyczne. I właśnie tu etyka jest też ważna, bo w tej gonitwie często przekraczamy, goniąc za sensacją, te normy. Nie wszystkie one są pisane oczywiście - mówi Michał Fajbusiewicz.
Początki "Magazynu Kryminalnego 997" to październik 1986 roku. Program bazował na inscenizacjach prawdziwych zbrodni. - Co ciekawe wydawać by się mogło, że dziś zabójstw mamy więcej niż w czasach "komuny". A to zupełna nieprawda - dodaje Michał Fajbusiewicz. - To jest dzisiaj na "jedynkach", to się wydaje, że mordują codziennie. A zabójstw za "komuny" było średnio 1000-1100. Teraz ta liczba nie przekracza 500 co roku, czyli jest duży spadek.
- Mimo tego, że teraz jest tak dużo narzędzi do wykrywania sprawców, to wykrywalność przy zabójstwach cały czas wynosi około 90% - dodaje dziennikarz.
Michał Fajbusiewicz jest również realizatorem filmowym, scenarzystą, podróżnikiem i autorem książek. W 2006 roku został oznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, a w 2014 roku otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.