Kofty oraz czarne pierogi najwyżej oceniono w prudnickim konkursie kulinarnym. Wszystkie dania przyrządzano na bazie karpia. Rywalizowało 16 uczniów z klas technikum żywienia i usług gastronomicznych Zespołu Szkół Rolniczych w Prudniku. Konkurs odbył się w ramach Wojewódzkiego Dnia Szefa Kuchni. Udział w tym wydarzeniu zgłosiło 10 szkół z regionu. Jednym z celów jest promowanie zawodu kucharza oraz zdrowego odżywiania.
- Po raz pierwszy robimy potrawę z tej ryby - mówi Patryk Rączy, uczeń prudnickiej klasy gastronomicznej. – Na konkurs gastronomiczny przygotowaliśmy karpia w migdałach z sosem rodzynkowym. Ozdobiliśmy to skórką z pomarańczy, kawałkiem cytryny i rozmarynem. Danie to jest łatwe do sporządzenia.
- Dwóch uczniów mówiło, że po raz pierwszy robili rybę. Jestem pod dużym wrażeniem. Miejmy nadzieję, że kiedyś będą z nich fajni kucharze. Coraz więcej restauracji ma w swojej ofercie karpia cały rok. Jest on rybą bardzo wysokiej jakości. Powinniśmy jeść jej, jak najwięcej przez cały rok, naprawdę warto - powiedział Waldemar Małota, szef kuchni hotelu „Dębowe Wzgórze” w Pokrzywnej, jeden z jurorów prudnickiego konkursu kulinarnego.
Mimo sporej popularności klas gastronomicznych na Opolszczyźnie restauracje, hotele i ośrodki wypoczynkowe mają deficyt kucharzy. Wielu absolwentów tych kierunków znajduje zatrudnienie za granicą.