Na stronach internetowych Ministerstwa Sportu i Turystki można przeczytać, że projekt budowy kompleksu sportowo-rekreacyjnego im. Ireny Szewińskiej nie trafił na listę zadań, które otrzymają milionowe dotacje. W resorcie uznano, że nie jest to inwestycja szczególnie ważna dla sportu. Tym samym budowa całego kompleksu przy ulicy Braterskiej stoi pod dużym znakiem zapytania.
Arkadiusz Bieda z Namysłowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w rozmowie z Radiem Opole tłumaczy, że samorząd broni nie składa, a kolejne wnioski o dotacje zostaną złożone za kilka miesięcy.
- Co prawda, nie znaleźliśmy się teraz na liście rankingowej patrząc na ostatnie publikacje, ale Ministerstwo Sportu i Turystki ogłasza kolejne nabory na następne lata i będziemy teraz we wrześniu składać kolejne wnioski. To jest dla nas kluczowa sprawa i na pewno nie odpuścimy – deklaruje Bieda.
Dodajmy, że władze Namysłowa starają się o dotację w wysokości około 20 mln złotych. Wcześniej planowaną inwestycję pozytywnie zatwierdził Polski Związek Lekkiej Atletyki. Początkowo ta wielomilionowa inwestycja miała zostać zlokalizowana przy ulicy Pułaskiego. Ostatecznie wybór padł na Braterską.