Najnowocześniejszą zastawkę aortalną przy użyciu metody mało inwazyjnej wszczepili 86-letniej pacjentce lekarze Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Wcześniej tę zastawkę przy użyciu metody przezskórnej (TAVI) wszczepili w Polsce jedynie lekarze z Katowic. Zabieg trwał około 60. minut, a pacjentka czuje się dobrze.
Jak twierdzi dr Jerzy Sacha, koordynator pracowni badań hemodynamicznych USK w Opolu, udowodniono, że ta metoda jest lepsza niż klasyczna kardiochirurgia inwazyjna. - Nie ma odwrotu, to jest przyszłość - zaznacza. Dr Jacek Kaperczak, ordynator Oddziału Kardiochirurgii tonuje nieco optymizm dotyczący najnowszego modelu zastawki. - One są szczególne, nie ma badań odnośnie jej żywotności i nie u wszystkich widziałbym ich zastosowanie.