Przyzwyczailiśmy się odrobinę do myślenia, że pandemia spowodowała wyłącznie zamknięcie wszelkich instytucji i globalny przestój. Tymczasem ten trudny czas wielu ludzi (instytucji także) starało się i nadal stara się wykorzystać skupiając się na tym co dobre. W wielu domach udało się uporządkować to wszystko, na co zwykle brakowało czasu, wielu artystów czy zespołów miało czas i sposobność na wyciągnięcie archiwalnych nagrań i przygotowanie ich do podzielenia się z publicznością w przestrzeni wirtualne. Czy coś ciekawego może się jednak dziać w niepozornym muzeum? Niepozornym, bo choć Muzeum Regionalne w Głogówku nie dysponuje wielką przestrzenią ani liczną załogą, to przed pandemią nieraz można było doświadczyć różnorodnej sztuki światowego formatu - zobaczyć wystawy, usłyszeć koncerty, spotkać się z twórcami i dowiedzieć się co nieco o tym jak rozumieć sztukę. Jak jest teraz? Drzwi do tego niezwykłego miejsca uchyliła przed nami Kinga Markowska, która opowiedziała o najbliższych planach tej "małej-wielkiej" instytucji,