Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-01-10, 09:56 Autor: Radio Opole

A u nas wciąż Bizancjum...

Piłkarzyki © (fot. www.wikipedia.pl)
Piłkarzyki © (fot. www.wikipedia.pl)
Sporo było ostatnio krzyku o to, że minister Joanna Mucha rozdała między polityków aż dwa tysiące biletów na Euro 2012.

Szary Polak, który chciałby zobaczyć tę kopaninę na żywo, musiał się zapisać do specjalnej loterii, a potem modlić się do Boga i jak miał szczęście, wydrapać jeszcze z portfela ponad tysiąc złotych za prawo do siedzenia na stadionowym ergonomicznym krzesełku. Ergonomicznym, znaczy dopasowanym do pośladków i kości ogonowej.

A teraz przeskoczę o kilka tonów wyżej...

Przedstawiciele środowisk skrajnie patriotycznych hołdują przekonaniu, że Polska wciąż pozostaje w strefie politycznych wpływów Rosji, że nadal realizuje jej interesy, że nieprzerwanie jest pod jej okupacją, z tym, że teraz już taką bardziej aksamitną.

Oczywiście, sporo w tym egzaltacji, przesady i panikarstwa, ale także szczypta troski o ojczyznę i – tak, tak – mądrości historycznej, bo tylko ktoś bardzo naiwny może sądzić, że agresywne mocarstwo tak łatwo zrezygnowało ze swych ambicji i… siatki agentów.

Zostawmy jednak na boku te rozważania geopolityczne, bo choć niezbędne jako wstęp, to w porannym felietonie przypominają trochę serwowanie golonki na śniadanie. Skupmy się na psychologiczno-obyczajowym aspekcie zjawiska. Otóż, choć szczycimy się przynależnością do demokratycznego Zachodu, nasza klasa polityczna wciąż mentalnie tkwi na Wschodzie. Na naszych urzędowych i partyjnych dworach – tych stołecznych i tych gminnych – wciąż więcej elitarnych obyczajów i przywilejów rodem z Bizancjum niż równości rodem z egalitarnych zachodnich demokracji. Pozycja na kolanach, pochylony tułów i energiczne ruchy głową – to nie scena z filmu porno, lecz symboliczny portret takiej postawy, wyrażającej się w czołobitności wobec swego pana lub w wersji light – gorliwemu mu potakiwaniu.

Wciąż więcej w polskiej polityce wypasu niż skromności. Wciąż więcej strachu przed przełożonym niż rzeczowej z nim dyskusji. Wciąż zbyt wiele popierania tylko swoich. Wciąż zbyt wiele buty, nieliczenia się z opinią ludu, a także pogardy do poddanych.

I właśnie ta pogarda uwydatniła się w rozdawnictwie biletów na Euro niczym plama z buraczków na białym obrusie. Żeby tylko z buraczków...

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-06-27, godz. 11:41 Z buta w „zośkę" Dziś kolejny odcinek podwórkowych sentymentów z dzieciństwa. » więcej 2012-06-25, godz. 14:40 Starym dla sentymentu, a młodym dla nauki Dzisiejszy felieton jest i dla starych, i dla młodych. Bo raz, że sentymentalny, a dwa że lekko dziecinny. » więcej 2012-06-22, godz. 11:27 Rząd postraszył Polaków fiskusem Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy. » więcej 2012-06-21, godz. 14:12 Moje operowe refleksje Dałem się zaprosić na operę. » więcej 2012-06-20, godz. 09:01 A po Euro... Właśnie złapałem się na tym, że dałem włożyć dziecko w brzuch. » więcej 2012-06-20, godz. 08:58 Jak zrobić karierę... na trupach Bardzo żałuję, że skończyłem właśnie semestr letni ze studentami dziennikarstwa na opolskim uniwerku. » więcej 2012-06-18, godz. 13:34 Rzecznicy do rzeki! Coraz więcej dziennikarzy porzuca zawód i przechodzi na etat rzecznika prasowego. » więcej 2012-06-15, godz. 10:22 Arka Noego typuje mecze Szał piłki nożnej dosięga już nawet zwierząt. I nie mam tu na myśli kiboli, zarówno tych warszawskich, jak i moskiewskich. » więcej 2012-06-15, godz. 10:20 Rower nasz powszedni Powiem teraz coś, co może się wydać śmieszne, ale dla mnie kamieniami milowymi zmian cywilizacyjnych, jakie dokonały się w Polsce po upadku PRL są dwie… » więcej 2012-06-13, godz. 09:25 Kibol polityczny Uffff... jesteśmy już po meczu z Rosjanami. Albo: ojej... Zależy jak ktoś interpretuje wczorajszy mecz i wynik. » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »