Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2011-01-24, 08:36 Autor: Radio Opole

Myślowo przystrzyżeni

Wystarczyło, aby Grzegorz Schetyna wyraził opinię, że odpowiedź Donalda Tuska na rosyjski raport smoleński była nieco spóźniona, aby zaczęto z przejęciem spekulować o pęknięciach w rządzie. Opinia Schetyny była nieśmiała, zdawkowa, delikatna i właściwie dziennikarze wycisnęli ją z niego tak, jak się wyciska resztki pasty z zużytej tuby. Ale halo zrobiło się gromkie.

„Spór Schetyny z Tuskiem... Premier ma mocnego przeciwnika... Czy w PO dojdzie do wojny domowej... I ty, Brutusie?!” W tym tonie mniej więcej utrzymane były komentarze. Pomińmy tu rozważania, czy rzeczywiście Schetyna chciał dokuczyć Tuskowi i czy istnieje między nimi konflikt. Skupmy się na pewnym charakterystycznym dla obecnych czasów i bardzo powszechnym poglądzie, że wszystko, co nas otacza – partie, media, organizacje, grupy społeczne czy firmy w końcu - musi być jednolite i jednorodne. Bez pęknięć i bez szczelin. Bez różnic i bez różnorodności. Bez bogactwa poglądów i bez dyskusji między ich wyznawcami.

Wszystko powinno być silne, zwarte i gotowe. Gotowe na atak... Jakbyśmy szli na jakąś wojnę... Jakby to była ustawka kibolska, a nie demokratyczna obfitość sądów i zachowań. Jakby coca cola toczyła bój z pepsi o rynki zbytu, albo snickers wojował z marsem o nasze podniebienia.

Jak redakcja – mniejsza o to: gazety, radia, telewizji czy portalu – to równiutko przystrzyżona intelektualnie, niczym bukszpan na wiosnę. Wszyscy tak samo sądzą, wszyscy tak samo piszą i wiadomo, czego się po kim spodziewać. Nie ma żadnych wewnętrznych polemik, sporów, kłótni myślowych, a tylko zwarty front stadnego myślenia. Zamiast ciekawych mediów, będących zbiorowiskami barwnych oryginałów, mamy produkowane przez kolonie takich samych klonów jednorodne bloki informacyjno-publicystyczne, przypominające oszlifowane bloki z kamienia - i nierzadko jak one ciężkie.

Podobnie jest w partiach. Zero indywidualizmu, zero oryginalności, zero kontry intelektualnej. Ruki pa szwam i poglądy jak spod matrycy.

I dlatego – myślowo przystrzyżonych - tak bardzo nas potem zdumiewa to, że wicepremier może mieć inne zdanie niż premier. I gdy jak jeden powie, że będzie padać, a drugi, ze chyba zaświeci słońce, to upatrujemy w tym zapowiedzi rychłego rozłamu i wzajemnego podkopywania się.

Ludzie, zacznijcie mieć własne zdanie.

starsze   nowsze

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-04-10, godz. 10:30 Alkomata daj mi, luby! Święta, święta i po świętach. Można by to porzekadło przerobić tak: święta, święta i ...po prawie jazdy. » więcej 2012-04-06, godz. 11:08 O jajach na Wielkanoc Dziś felieton drobiarski, więc jakoś tam skojarzeniowo utrzymany w konwencji przedświątecznej, bo skoro drób, to i jaja. A jak jaja, to pisanki. » więcej 2012-04-05, godz. 16:23 Nie widzimy medialnego „oka”... Niedawny Prima Aprilis wywołał w mej głowie chaos informacyjny. » więcej 2012-04-04, godz. 14:52 Nie aorta, lecz mur Przed laty kilku sprytnych Czechów nakręciło głośny film pod tytułem Czeski sen... » więcej 2012-04-03, godz. 12:10 Wiódł ślepy kulawego Od pewnego czasu, gdy oglądam medialne zamieszanie wokół podniesienia wieku emerytalnego, nie mogę opędzić się od wrażenia déjà vu. » więcej 2012-04-02, godz. 15:51 Jajo za złotówkę? Rada Języka Polskiego powinna w trybie pilnym unieważnić powiedzenie, że ktoś ma tak dobrze jak pączek w maśle. » więcej 2012-03-29, godz. 14:37 Dywidenda z meblościanki? Tak zwana konieczność życiowa przegoniła mnie ostatnio po opolskich sklepach meblowych, co stało się przyczyną mego stresu finansowego. » więcej 2012-03-28, godz. 15:40 Przepraszamy! Przepraszamy! Dziś o świcie obudziło mnie coś jakby zawodzenie mezuina. Wyło i wyło, tak jakoś przepraszająco. Tak jakoś z poczuciem winy i żalu. » więcej 2012-03-27, godz. 12:37 Żuru mi dajcie, polskiego! Dał przykład Bonaparte, jak zwyciężać mamy i my teraz... zwyciężamy. » więcej 2012-03-26, godz. 12:38 I Vaszek, i pani Ania Nie mam pojęcia, jak zakończy się spór posła Patryka Jakiego z władzami Opola o Vaclavowi Havla. » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »