Gościem porannej rozmowy Radia Opole pt. „W cztery oczy" był Robert Węgrzyn – niezależny kandydat na prezydenta Kędzierzyna-Koźla i jeden z liderów inicjatywy samorządowej Gospodarne Opolskie. Piotr Moc pytał go o pomysły "drużyny Węgrzyna" na dynamiczny rozwój miasta i o to jakie cechy powinien mieć "dobry gospodarz". Pojawiły się również pytania o protest w Sejmie rodziców niepełnosprawnych dzieci oraz o Gospodarne Opolskie. Posłuchaj:

Wybory samorządowe

Nasz gość zapewnił, że wybory na prezydenta Kędzierzyna-Koźla nie są trampoliną do Sejmu. – To poważna oferta złożona wyborcom – zaznacza.

Podczas środowej (26.03) konferencji Robert Węgrzyn przedstawił deklarację „10 kroków do naprawy Kędzierzyna-Koźla". Który z nich jest najistotniejszy? – Gospodarka jest najważniejsza, również na poziomie gminy, a może szczególnie tutaj – ocenia nasz rozmówca. – Trzeba przyjrzeć się bliżej wynikom finansowym spółek gminnych. Nie jestem cudotwórcą i nie sprawię, że nie będziemy dopłacać do Miejskiego Zakładu Komunikacji, ale dopłata na poziomie 5% budżetu to bardzo dużo – podkreśla.

– Do dnia dzisiejszego z programu prezydenta nie zostało spełnione nic. Mój program będzie odpowiedzialny – zapewnia Węgrzyn. Wśród propozycji wymienia zmianę oświetlenia na ledowe, suszarnię osadów ściekowych, które są potem wykorzystywane jako paliwo, czy ulgi dla firm, które tworzą miejsca pracy.

– Gabinet polityczny to trwonienie pieniędzy, to skok na kasę. Ja takiego gabinetu nie stworzę. Naturalnymi doradcami prezydenta powinni być radni, kierownicy wydziałów i przewodniczący rad osiedlowych. Połowę budżetu przeznaczonego na inwestycje – to w granicach 25 – 30% ogólnej kwoty budżetu – oddam do wyłącznej dyspozycji radnych – dodaje gość Radia Opola.

Węgrzyn nie chce zdradzić, kto „zagra w jego drużynie". – Osoby, które mają realną szansę na wygraną, prosiły mnie o anonimowość do września, część z nich jest zaangażowana w obecną politykę. Doświadczenia z poprzednich wyborów mówią mi, że wokół tych osób lub członków ich rodzin zaczynają się dziać różne dziwne rzeczy – wyjaśnia.

Protest w Sejmie rodziców niepełnosprawnych dzieci

– Psikusa zrobił premierowi minister pracy, bo to on powinien był zająć się tą sprawą wcześniej. A tak premier musi rozmawiać z tymi rodzinami przed kamerami, na kolanie musi być pisana ustawa, a skoro rozmowy są prowadzone przed kamerami, to będą zgłaszać się nowe grupy społeczne – komentuje nasz gość.

Gospodarne Opolskie

– Kończymy pisać nasz program. Myślę, że do 10 dni zorganizujemy konferencję, przedstawimy ludzi. Nie będą to tylko twarze z polityki regionalnej czy lokalnej, idziemy szerzej – będą przedstawiciele biznesu, może służby zdrowia – zapowiada Węgrzyn.

Przeczytaj także: Węgrzyn: Mam program i startuję