Dzisiejsza rozprawa dotyczyła między innymi wniosku o unieważnienie wyborów do Rady Powiatu Prudnickiego. Chodzi o sytuację, w której, polityk PiS pokonał różnicą jednego głosu...kandydata tego samego komitetu. Zdaniem sądu, wskazane w proteście okoliczności nie miały wpływu na podział mandatów w radzie - tak czy inaczej, radnym zostawał kandydat PiS.

Wnioskodawca, wojewódzka radna PiS Katarzyna Czochara, zapowiada apelację.

- Szokuje mnie ten wyrok. Przebieg wyborów w Szybowicach wskazuje, iż powinny one zostać unieważnione, bez względu na to, czy osoba nie dostała się do rady powiatu przez jeden głos. Chodzi o niezgodności w protokołach i sam fakt wyniesienia kilkudziesięciu kart do głosowania poza miejsce wyznaczone do tego - tłumaczyła.

Drugi wniosek polityków PiS dotyczy unieważnienia wyborów do sejmiku wojewódzkiego, jednak zostanie on rozpatrzony dopiero 21 stycznia, bo dziś na rozprawie nie stawił się jego autor Krzysztof Sobolewski. Sąd nie miał pewności, że pełnomocnik wyborczy PiS, przebywający w Warszawie, otrzymał zawiadomienie o terminie rozprawy.

Sąd Okręgowy oddalił dziś także trzy inne protesty wyborcze - dwa dotyczyły wyborów na burmistrza w Gorzowie Śląskim, trzeci został złożony przez niedoszłego radnego gminy Łubniany Bertolda Kozielskiego.

Posłuchaj wypowiedzi:

Witold Wośtak