Usuwał czy niszczył plakaty?
Troje kandydatów o sprawie poinformowało policję. Wśród nich jest Radosław Preis z brzeskiego koła SLD.
- Moje plakaty wisiały na słupach, latarniach oświetleniowych i były w pełni legalne. Były opłacone, a ich lokalizacja ustalona. Wisiały od 3 listopada – tłumaczy Preis.
Plakaty, zdaniem komendanta Krzysztofa Szarego, znajdowały się na terenie obwodowej komisji, dlatego zostały usunięte, ale na pewno nie zostały zniszczone.
- Działaliśmy tak podczas ostatnich wyborów i jeszcze wcześniejszych. Teraz zadziałaliśmy podobnie – tłumaczy krótko Szary.
Kandydat SLD na radnego przegrał w swoim obwodzie tylko 3 głosami, dlatego sprawy nie odpuszcza.
- Uważam, że brak moich plakatów mógł mieć wpływ na przebieg wyborów, dlatego wraz z moim komitetem będziemy zgłaszać protest wyborczy i domagać się powtórzenia wyborów przynajmniej w obwodzie nr 16 – podkreśla poszkodowany kandydat.
Posłuchaj rozmówcy:
Maciej Stępień