- Mają też miejsce naciski na urzędników - mówi Marek Kawa. - Jest tu rodzaj mobbingu politycznego, urzędnicy powinni się zajmować sprawami, które najbardziej dotyczą mieszkańców, tymczasem są instrumentalnie wykorzystywani do kampanii wyborczej - dodaje.

Radny zaznacza, że chodzi mu między innymi o wydział nieruchomości, a naciski związane są z szukaniem "haków" w związku z kontrolą procedury sprzedaży nieruchomości przy ul. Andersa 8.

Natomiast Sławomir Batko, który również kandyduje na radnego Opola, chce zmian w regulaminie przyznawania odznaczenia honorowego obywatela. Jego zdaniem, taki tytuł powinien być również przyznawany przedsiębiorcom, którzy stworzą co najmniej 500 nowych miejsc pracy.

- W ciągu ostatniej kadencji przyznano ten tytuł tylko dwukrotnie, a w ostatnim miesiącu mamy już trzy tytuły i wszystkie zgłoszone na wniosek PO - mówi Barko.

Marek Kawa złożył w ratuszu wniosek o to, aby prezydent i wiceprezydent wzięli urlop do końca kampanii wyborczej, ponieważ są kandydatami. Kandydaci PiS zwrócili także uwagę na to, że politycy Platformy Obywatelskiej rozwieszają swoje plakaty wyborcze na jednostkach miejskich, na przykład na stadionie im. Opolskich Olimpijczyków.

Posłuchaj:

Aneta Skomorowska