- Wszystkie tłuste koty ze wszystkich środowisk politycznych, które były doceniane do 2015 roku mają takie siedziby, mają takie możliwości techniczne. Minister Czarnek nie kryje swojego przywiązania do wartości konserwatywnych, w związku z czym postępuje ze swoim sumieniem - mówił wojewoda opolski Sławomir Kłosowski o kontrowersjach wokół dotacji dla organizacji pozarządowych.
To jest pogwałcenie konstytucji, gdy min. Czarnek wychodzi i mówi, że dla lewackich organizacji pieniędzy nie ma. To przejaw PiSancjum! - uważa z kolei Marcin Oszańca z PSL.
- Jeśli mamy nie dawać pieniędzy na organizacje komunistyczne to żadna organizacja współpracująca z Unią Europejską ich nie powinna dostać, bo Unia według mnie jest tworem komunistycznym - powiedział Robert Tistek z Kukiz'15.
- Przez lata wolnej Polski było tworzone przejrzyste prawo i zrozumiałe dla obywateli. Tak żeby nie było, że komisja konkursowa może ocenić sobie, a zdecyduje i tak sympatia ministra. Teraz chodzi o to, by po przegranych wyborach było gdzie przechować własnych ludzi - uznał Szymon Godyla z Nowoczesnej.
- To są nasze podatki! To są nasze pieniądze, wypracowane ciężko przez wszystkich obywateli! Powinniśmy rozliczać rząd z każdej złotówki. Mamy przez ostatnie siedem lat marnowanie pieniędzy w sposób skandaliczny - uznała senator Danuta Jazłowiecka z Platformy Obywatelskiej.
- Spór nie toczy się wokół tego czy należy wspierać organizacje społeczne, III sektor ale o to, że pewna część sceny politycznej jest niezadowolona z tego kto otrzymał te środki. Są to obszary, które nie otrzymywały za poprzednich rządów wsparcia - ocenia Wojciech Komarzyński (PiS)
Uczestnicy programu omówili również projekt tzw. ustawy wiatrakowej, który trafił do Sejmu.
Udział w programie wzięli: wojewoda opolski Sławomir Kłosowski, senator Danuta Jazłowiecka (PO), Marcin Oszańca (PSL), Robert Tistek (Kukiz'15), Szymon Godyla (.N) i Wojciech Komarzyński (PiS)