- W 2015 roku PiS szedł do wyborów pod hasłem "Polska w ruinie" i rzeczywiście po 7 latach ich rządów jesteśmy w ruinie jako państwo - powiedział w Niedzielnej Loży Radiowej poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Kostuś. - Nasza gospodarka jest w ruinie i to jest pełna odpowiedzialność Prawa i Sprawiedliwości. Projekcja budżetu na rok 2023 to zawyżone dochody i zaniżone wydatki - dodał.
Wojciech Komarzyński z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że wniosek opozycji o odrzucenie projektu budżetu uznaje za zdradę stanu. - Rząd w obliczu kryzysu przygotowuje stabilny budżet, historyczny, który przewiduje nieprawdopodobne środki na obronność. Platforma Obywatelska rządzą w dobie ogromnej światowej koniunktury przygotowywała budżety w których, jak pan Rostowski podkreślał, pieniędzy nie ma i nie będzie - powiedział Wojciech Komarzyński.
- Nie rządzi w Polsce Putin tylko rząd Polski. Wszystkie wydatki są finansowane z kredytu. Zadłużenie Polski wynosi 1.5 biliona złotych. Obsługa długu kosztuje 40 mld złotych, w przyszłym będzie kosztowała 70 - powiedział Piotr Piaseczny z Nowoczesnej. Podkreślał, że wydatki pozabudżetowe to złamanie ustawy o finansach publicznych gdzie cele powinny być jasne. Konstytucja przewiduje cele nadzwyczajne, ale one powinny być do realizacji w ciągu jednego roku - mówił Piaseczny.
Włodzimierz Putowski z Od Nowy powiedział, że budżet przewiduje pomoc celowaną do ludzi. - Programy społeczne w ramach budżetu dzisiaj dla wielu rodzin są podstawą funkcjonowania. Bardzo często ratują ich sytuację. Bez nich sytuacja polskich rodzin byłaby jeszcze gorsza. Trudno ten rząd obarczać winą za to, co dzieje się w geopolityce. Myślę, że ten budżet jest skonstruowany w taki sposób, aby można było dokonać w nim zmian wynikających z bieżącej sytuacji geopolitycznej - dodał przedstawiciel Od Nowy.
- Lewica będzie tworzyć poprawki do budżetu. Wysłuchamy uwag i propozycji społecznej rady fiskalnej. Pozabudżetowe wydatki są poza kontrolą demokratyczną i poza kontrolą parlamentarną - mówił w programie Grzegorz Janiczak z Nowej Lewicy. Zwrócił uwagę, że w projekcie budżetu nie znalazły się wydatki na transformację energetyczną, budowę farm wiatrowych solary na budynkach użyteczności publicznej. Dodał, że należy zlikwidować fundusz kościelny.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości, Katarzyna Czochara powiedziała, że budżet na przyszły rok to budżet historyczny. - W stosunku do roku 2015, kiedy rządziła Platforma Obywatelska, wzrost jest o około 110%. Za rządów Platformy Obywatelskiej budżet wynosił 289 mld zł, dzisiaj blisko 605 mld - powiedziała poseł Czochara. Zaznaczyła, że wpływy z podatku VAT na przestrzeni 7 lat wzrosły o 93 mld zł. z podatku CIT wzrosły o 26 mld, to jest 103% wzrostu. Podatek PIT wzrósł o ponad 28 mld zł, akcyzy o 13 mld zł i środki te zasiliły programy inwestycyjne i społeczne. - Prognozujemy, że w 2023 wpływy z podatku VAT wyniosą 286 mld zł. CIT 73 mld, PIT 78 mld , akcyzy 88 mld.