Czy wobec groźby ataku i podbicia Ukrainy przez Rosję Zachód wyciągnął lekcję z historii? Pierwszym gościem programu był prof. Piotr Grochmalski.
- To jest kwestia szerszej historii. Mamy do wyboru scenariusz monachijski. Jest zgoda na stopniowy rozbiór Ukrainy, a jest to zgoda międzynarodowa, bo do tego zmierza kierunek rozmów. To katastrofa wiarygodności UE, NATO, katastrofa globalnego porządku, raptem uznajemy bandyckie zasady, zaczynają one obowiązywać i w takiej sytuacji każdy musi bronić sam siebie. Wchodzimy w epokę gdzie liczy się brutalna siła, a nie reguły. To co realizuje Putin to realizacja scenariuszy realizowanych przez Stalina. George Kennan (amerykański dyplomata, sowietolog przyp.red.) próbował zdiagnozować na czym polegała sytuacja ze Stalinem, że po zakończeniu II wojny światowej, kiedy Ameryka była przekonana o zniszczeniach państwa sowieckiego i że Stalin będzie zmuszony do otwarcia się na daleko idącą współpracę gospodarczą. Stało się inaczej; Stalin był coraz bardziej agresywny, nie reagował na żadna logikę dyplomatyczną, cokolwiek dostawał to brał, ale nie dawał nic w zamian - mówił gość Piotra Cywińskiego.
- Abstrahując do tak dalekiej historii; wczoraj w niemieckiej telewizji publicznej wypowiadał się ekspert ds. polityki międzynarodowej CDU i stwierdził, że "trzeba jasno mówić czego nie zrobimy, nie będziemy prowadzić wojny z Rosją o Ukrainę, jako NATO nie odpowiemy wojną na wojnę, którą Rosja prowadzi przeciw Ukrainie. Trzeba powiedzieć prezydentowi Zelenskiemu, że jeśli agresor jest zdecydowany na atak, to nie możemy zagwarantować pokoju." W dyskusji uczestniczyła posłanka Lewicy, która wręcz broniła polityki Putina i stwierdziła, że to jest inny putinizm niż jest malują zachodnie media, a agresorem jest Ameryka nie Rosja - mówił redaktor Piotr Cywiński.
- Była specjalna lista Polaków ściganych listem gończym, by niszczyć polską inteligencję i taką samą listę Putin przygotował wobec Ukrainy. Putin nie rozróżnia a Zachód nie rozumie, że dla Putina nie ma podziału dyplomacja / wojna. Dla niego dyplomacja też jest wojną, jest wojną 2.0 - mówił prof. Grochmalski.
Kolejnymi goścmi programu "Spięcie" był generał Waldemar Skrzypczak, Marek Wałkuski korespondent Polskiego Radia i dr Aleksander Maciej Jabłoński, prezes Instytutu Naukowego im. Oscara Haleckiego w Ottawie.