- Te same argumenty, które były w brukselskich korytarzach były wysuwane przez polską opozycję, jak to trzeba karać Warszawę, były już w retoryce od 2015 roku. Zdaje się, ze zasada czarnego PRu, chyba dała jakiś efekt, skoro negocjacje trwały tak długo - powiedział Piotr Gociek o politycznych manewrach wokół Krajowego Planu Odbudowy.
KPO to pieniądze z UE przeznaczone na poprawę sytuacji gospodarczej po pandemii. Mowa o 34 mld zł.
W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki ogłosił wyniki drugiego naboru Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład.
- Każdego zachęcam, żeby się uważnie dookoła przyglądał, jakie inwestycje zostały zgłoszone, jakie dostały dofinansowanie i jak są realizowane. Spełnia się też czarny scenariusz opozycji, bo sytuacja w której z każdym dniem będzie przybywało namacalnych dowodów na to, że jest możliwy rozwój Polski oparty na inwestycjach, a nie na mówieniu, że "piniędzy nie ma i nie będzie" to poważny problem dla opozycji - uważa publicysta.
Rozmawialiśmy także o dezinformacji.
- Bardzo wiele kanałów rosyjskiej propagandy zostało zamkniętych, ale to ogromna hydra, której głowy się odradzają. Jest całkiem sporo internetowego pospolitego ruszenia w walce z fake newsami.
Na koniec programu Piotr Gociek skomentował decyzję Roberta Lewandowskiego o pożegnaniu się z klubem Bayern Monachium.
- Ten wspaniały Robert Lewandowski, nagle w ciągu paru dni w mediach niemieckich stał się pariasem, podejrzanym gościem, niewdzięcznikiem. Ten chór jest obrzydliwy. To dobry przykład tego jak na komendę działają media niemieckie - ocenił Piotr Gociek