Jednym z wątków była pandemia koronawirusa, która przemodelowała życie polityczne, gospodarcze i społeczne na całym świecie.
- Uświadomiłem sobie skąd się bierze niepokój i zła sytuacja psychologiczna - mówił Piotr Semka. - Wcześniej było tak, że człowiek chorował, brał tabletki, antybiotyki i powoli z tego wychodził, a tu pojawia się klątwa złego czarownika. Ja brałem wszystko a temperatura nie spadała. Coś podobnego jest z covidem. Zderzamy się z chorobą, która nie mija i mamy dwie różne reakcje: pierwsza, że trudno, jest choroba, trzeba zagryźć zęby, a druga: "nie, to nie może być prawda, to pic i fotomontaż, na pewno jest w tym interes koncernów" - mówił Piotr Semka.
W innej części Magdalena Ogórek pytała o jakość debaty publicznej i hejt pojawiający się w internecie. - Tego hejtu np. na Twitterze jest bardzo dużo, czy my jesteśmy się w stanie z tego podnieść? Kiedyś trollowano anonimowo, dzisiaj robi się to od nazwiskiem i są to treści, które godzą w drugiego człowieka - mówiła redaktor Ogórek.
- Najbardziej mnie przeraża sytuacja w której wysmakowani intelektualiści uzasadniają osoby takie jak Marta Lempart, które używają nieprzyjemnego i agresywnego języka - mówił Semka.