- Ważne, by przyjąć perspektywę osób, których problem dotyczy. Odwiedzenie obozu pokazuje rzecz w całkiem innym świetle - mówił dr Drosik.
- Opole jest lokalne, ale lokalność też się dziś globalizuje. My możemy wnieść jakąś inną perspektywę. Żyjemy w jednym globalnym ekosystemie. Problem uchodźców dotyczy potencjalnie wszystkich. Chodzi o rozbrajanie strachu - dodał dr Minkner.
A dr Maziarz wyjaśniał, że w jego ocenie kryzys uchodźczy implikuje kolejne problemy i należy tego uczyć studentów - Chcemy się podzielić ze studentami bagażem doświadczeń, obserwacji, które wywieźliśmy z Jordanii - mówił naukowiec.
Natomiast Sabina Baraniewicz - Kotasińska zapewniała, że mimo różnic kulturowych czuła się w Jordanii bezpiecznie.