- Gdybym był statystykiem, socjologiem to byłbym skłonny do większego optymizmu, widziałbym szklankę do połowy pełną. Ale ponieważ jestem duszpasterzem, to muszę ją widzieć w połowie pustą. Chodzi o kategorie ewangeliczne: gdy jest 100 owiec pod opieką, a 54 z nich się zagubiło, pasterz nie może się cieszyć, musi reflektować, pytać dlaczego i szukać dróg, by te owce sprowadzić z powrotem do owczarni – mówił ks. Musioł.
Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego prowadzi badania od lat 80., kiedy wskaźnik dominicantes był na poziomie powyżej 50 proc. W ciągu 40 lat nastąpił spadek o niemal 20 proc. Naszego gościa zapytaliśmy o przyczyny odnotowywanych zmian.
- Obserwując naszą rzeczywistość i wnioskując logicznie, można wskazać m.in. na szeroko pojętą laicyzację życia. Wskaźnikami tej laicyzacji jest wzrost jakości życia, koncentracja na wartościach materialnych czy migracje, które wiążą się ze zmianą miejsca zamieszkania, a często i z oddaleniem od wartości, tradycji wyniesionych z domu rodzinnego. Na terenie naszej diecezji mocno na obniżenie wskaźnika dominicantes wpłynął wzrost emigracji zarobkowej – mówił dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej.
W kategorii communicantes, dotyczącej liczby osób przystępujących do Komunii Świętej, Diecezja Opolska znajduje się na drugiej pozycji.
- To nas bardzo cieszy. Wzrastający wskaźnik communicantes sugeruje, że w ludziach wierzących jest potrzeba głębszego przeżywania Eucharystii. Możemy więc optymistycznie stwierdzić, że wskaźnik ten pokazuje, iż wiara tych, którzy przychodzą do kościoła jest głębsza, czyli oparta na osobistej więzi z Panem Bogiem. To trend powszechny w Kościele w Polsce. Pokazuje on, że obok wierności tradycji, która do pewnego czasu wystarczała, aby praktykować, dochodzi też głębsze przeżywanie wiary, jako spotkania z Panem Bogiem – mówił ks. Musioł.
Naszego gościa zapytaliśmy także o trwające właśnie odwiedziny duszpasterskie, czyli tzw. kolędę. Ks. Waldemar Musioł zapewniał, że z tej okazji opolanie chętnie otwierają nie tylko drzwi, ale i serca.