Władze województwa stworzyły program finansowany z pieniędzy unijnych a analizy do niego za około 3 mln złotych opracowało warszawskie Centrum im. Adama Smitha. Pomysł zakładał m.in. ulgi dla przedsiębiorców i pomoc dla rodzin z dziećmi.
Przeciw wdrożeniu projektu Specjalnej Strefy Demograficznej w regionie był ówczesny radny regionu Jerzy Czerwiński. Obecny senator podkreśla, że pomysł był efektowny, ale nie efektywny. Szczególnie krytykuje dokonania ekonomistów z Centrum im Adama Smitha.
- Utopienie tych 3 mln złotych to jest pół kryminał - mówi parlamentarzysta - i tym powinna zająć się prokuratura. Tłumaczenie, że oni mieli wykonać analizy, przecież w rzeczywistości te dokumenty przygotowali pracownicy urzędu marszałkowskiego, ci ludzie się naharowali i prawie nic z tego nie mieli, albo dobre słowo - zaznacza Czerwiński.
Waldemar Zadka ripostuje, że 3 mln złotych przeznaczono nie tylko na pensje dla ekonomistów, ale także na organizacje konferencji.
Przypomnijmy, że wśród pomysłów zgłoszonych przez centrum znalazła się Opolska Umowa o Pracę, czyli forma zatrudnienia łącząca umowę śmieciową z umową o pracę, czy obniżenie na Opolszczyźnie podatku CIT. Założeń nie udało się zrealizować.
Samorząd regionu zapewnia ze projekt będzie realizowany. W nowym programie operacyjnym 2014 - 2020 na realizację założeń SSD przeznaczono 350 mln euro.