- Na chwilę obecną nie ma obowiązku, żeby straż pożarna kontrolowała escape roomy przy ich zakładaniu. Jeżeli prowadzimy działalność gospodarczą w obiekcie do tego przeznaczonym, to taki obowiązek jest. Natomiast działalność zarejestrowana w mieszkaniu, czy w garażu, to takiego obowiązku nie ma, stąd takie miejsca nie były kontrolowane - powiedział w "Poglądach i osądach" Henryk Ferster, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Straż pożarna nie miała także informacji o tym, że w danym miejscy tego typu działalność powstała, inne służby też nie, w związku z tym nie było możliwości przeprowadzenia kontroli - wyjaśnił.
Zdaniem gościa "Poglądów i osądów" przepisy, regulujące działalność pokojów zagadek powinny obejmować przede wszystkim kwestie bezpieczeństwa. - Musi być miejsce i w środku i na zewnątrz, w którym po przyciśnięciu przycisku otwierają się drogi ewakuacyjne, żeby natychmiast można było zamknięte osoby uwolnić - mówił dyrektor Henryk Ferster. - Generalnie w czasie pożaru należy trzymać głowę blisko podłogi, ponieważ dym idzie do góry i natychmiast uciekać - podkreślał.
Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego zwrócił także uwagę na trudne warunki pogodowe panujące na drogach. Nawet kiedy przestanie padać, a śnieg zacznie topnieć to temperatury utrzymujące się w okolicach zera i nieco poniżej spowodują śliską nawierzchnię dróg.