- Decyzję o tym, czy będę kandydował na radnego, uzależniam od tego, czy wystartuje prezydent Arkadiusz Wiśniewski. On swojej decyzji jeszcze nie ogłosił, ale uważam, że powinien się starać o reelekcję. Rozmowy z opolanami przekonują mnie, że jest postrzegany jako dobry gospodarz - powiedział w "Poglądach i osądach" Łukasz Sowada, przewodniczący Klubu Radnych Arkadiusza Wiśniewskiego. Zwiększoną aktywność klubów radnych, które dziś co rusz zgłaszają nowe pomysły i dokonują własnych korekt w budżecie, Sowada nazywa "festiwalem wyborczym". - Dron za 150 tysięcy złotych to populizm, konkretne działania podejmuje prezydent, przekazując 1,6 miliona zł na wymianę pieców - stwierdził nasz gość.
- Decyzję o tym, czy będę kandydował na radnego, uzależniam od tego, czy wystartuje prezydent Arkadiusz Wiśniewski. On swojej decyzji jeszcze nie ogłosił, ale uważam, że powinien się starać o reelekcję. Rozmowy z opolanami przekonują mnie, że jest postrzegany jako dobry gospodarz - powiedział w "Poglądach i osądach" Łukasz Sowada, przewodniczący Klubu Radnych Arkadiusza Wiśniewskiego. Zwiększoną aktywność klubów radnych, które dziś co rusz zgłaszają nowe pomysły i dokonują własnych korekt w budżecie, Sowada nazywa "festiwalem wyborczym". - Dron za 150 tysięcy złotych to populizm, konkretne działania podejmuje prezydent, przekazując 1,6 miliona zł na wymianę pieców - stwierdził nasz gość.
