Pytanie: "Zamach stanu czy spontaniczna akcja?" posłużyło jako pretekst do rozważań na temat, jakiej opozycji potrzebuje dziś Polska. Do "Poglądów i osądów zaprosiliśmy" Roberta Tistka, szefa opolskich struktur ruchu Kukiz'15. Jego stowarzyszenie przedstawia się jako opozycyjne, tymczasem, co sam przyznał, przez wielu traktowane jest jako polityczna przystawka PiS.
- Dobra opozycja nie powinna negować wszystkiego od razu - powiedział Robert Tistek. - Trzeba się najpierw przyjrzeć sprawom, potem poprawić, co jest do poprawienia, a rzeczy dobre przyjąć. U nas opozycja jest totalna, co PiSowskie, to jest złe. Tak samo zresztą było, gdy rządziła PO.