"Dla tego krzesła bym zagrał"
Reportaż Eweliny Rusin-Różyckiej
Piotr Radimersky w pracy nadesłanej do konkursu "Sensotwórcy - ludzie, dla których tworzenie ma sens", napisał: "Jedną z moich wielkich miłości od dawna jest teatr. To jedyne miejsce, w którym mogę poczuć się kimś innym, bo taką mam zasadę, że w życiu jestem zawsze sobą. Gram tylko w teatrze. Uwielbiam spektakle, w których jest dużo rekwizytów - jakieś maski, przedmioty... Wchodząc na scenę, nie widzę publiczności, dla niej zapominam o wszystkim. Ta sfera jest dla mnie jak dusza i ciało. Jeżeli jej by zabrakło, przestałbym żyć."
Posłuchaj: