Paryż/pływanie - Katarzyna Wasick: poczułam atmosferę igrzysk, gdy złożyłam ślubowanie (wideo)
Materiały wideo (surowy i z oprawą) dostępne na: https://wideo.pap.pl/videos/74808/ i https://wideo.pap.pl/videos/74807/.
Wasick ślubowanie olimpijskie złożyła w piątek w Domu Polskim. To ona w imieniu polskich sportowców przeczytała jego treść.
"Dziś podczas ślubowania poczułam, że igrzyska już startują. Do tego czasu trenowałam, robiłam wszystko co w mojej mocy, aby przygotować się jak najlepiej. Tutaj, gdy złożyłam ślubowanie, poczułam tak naprawdę atmosferę igrzysk. To wielka duma. Dziś na naszym ślubowaniu obecny był prezydent RP i to jest na pewno niesamowite wyróżnienie. Zjawił się, żeby tak naprawdę nas pobłogosławić przed startem" - powiedziała PAP Wasick, brązowa medalistka mistrzostw świata z Dauhy z tego roku.
Pływaczka podkreśliła, że stara się nie myśleć za bardzo o oczekiwaniach kibiców wobec niej i szansach medalowych.
"Zrobię wszystko, żeby popłynąć jak najlepiej, w granicach rekordu życiowego. Myślę, że to da dobre miejsce" - oceniła Wasick.
Najlepsza polska pływaczka wystartuje na igrzyskach w Paryżu na dystansie 50 metrów stylem dowolnym. Eliminacje tej konkurencji zaplanowano na 3 sierpnia, a dzień później odbędzie się finał. Wcześniej, bo już w sobotę, Wasick wystartuje w sztafecie 4x100 metrów stylem dowolnym.
"Medal olimpijski jest marzeniem każdego sportowca i moim także. Jest to dla mnie wyjątkowe, że jestem wymieniana w gronie osób, które mogą przywieźć medal, ale staram się o tym nie myśleć i po prostu zrobić swoje. Przyjechałam tutaj po medal i jestem gotowa od niego walczyć" – powiedziała pływaczka, dla której będą to piąte igrzyska.
Stwierdziła, że każde igrzyska są inne i każde wyjątkowe.
"To dla mnie niezmierna duma, że przez tyle lat mogę reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej. Przyjechałam tutaj, żeby zrobić to, co robię codziennie. Jestem wymieniana w gronie zawodniczek, które mogą zdobyć medal, ale w naszej ekipie są inni pływacy z takimi samymi aspiracjami i możliwościami. Mam nadzieję, że w tym roku w Paryżu złamiemy tę dwudziestkę" - powiedziała Wasick, odnosząc się do tego, ile lat polskie pływanie czeka na medal olimpijski.
Ostatni pływacy zdobyli w 2004 roku w Atenach. Z tych igrzysk Otylia Jędrzejczak, dzisiaj prezes Polskiego Związku Pływackiego, przywiozła trzy medale - złoty i dwa srebrne. (PAP)
Z Paryża Tomasz Więcławski
twi/ krys/