Na wieść o nagrodzie przyznanej w Taorminie, Kevinowi Spaceyowi, uniesie się brew niejednego kinomana. Miejscowość ta kojarzy się bowiem z prestiżowym festiwalem filmowym, jaki odbędzie się tam w tym roku już po raz siedemdziesiąty. Organizatorzy imprezy nie planują jednak żadnych zaszczytów dla Spaceya. Aktor, który w ostatnich latach słynął bardziej z procesów o przestępstwa seksualne niż ze swoich dokonań aktorskich, odbierze nagrodę za całokształt kariery podczas zupełnie innego wydarzenia organizowanego w tym włoskim mieście.

Jak informuje portal Variety, 21 lipca Kevin Spacey odbierze w Teatro Antico w Taorminie (również tam zorganizowana zostanie wcześniej gala otwarcia miejscowego festiwalu) nagrodę Nations Awards (Nagrody Narodowe) ufundowaną przez Michela Curatolo i Marka Fallankę we współpracy z Senatem Republiki Włoch i Regionu Sycylii. Wcześniej odbierali ją m.in. Gerard Depardieu, Abel Ferrara oraz Claudia Cardinale.

„Kevin Spacey jest ponadczasowym pomnikiem historii kina i teatru, który bez wątpienia zasługuje na to, by zwrócono mu karierę. Każdego dnia publiczność i nasz przemysł tęsknią za jego nieskrępowanym talentem i jesteśmy niezmiernie dumni, że staniemy obok tego niesamowitego artysty” – oświadczyli twórcy nagrody. Nie będzie to jedyna okazja dla Spaceya, by przypomnieć się widzom przy okazji podobnej ceremonii. Aktor jest też gościem specjalnym festiwalu filmowego w ormiańskim Erewaniu. Ogłoszenie jego obecności podczas tej imprezy uznano za bardzo kontrowersyjne.

Spacey został uznany za niewinnego w sprawach wytoczonych mu w Stanach Zjednoczonych przez aktora Anthony’ego Rappa a także w Wielkiej Brytanii przez pięciu innych mężczyzn. W 2025 roku ponownie stanie przed sądem, by bronić się przed kolejnymi oskarżeniami. W międzyczasie próbuje odbudować swoją karierę aktorską występując w mało znanych produkcjach, których tworzenie odbywa się niezmiennie w charakterze skandalu. (PAP Life)

kal/moc/