Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-27, 10:00 Autor: PAP

Celine Dion nalegała, by nie wycinać sceny ataku choroby pokazanej w jej dokumencie

„Codziennie ciężko pracuję, aby odzyskać siłę i zdolność do ponownego występu. Wszystko, co znam, to śpiewanie. To jest to, co robiłam przez całe życie i to, co kocham robić najbardziej” – powiedziała w 2022 roku Celine Dion, informując fanów, że od lat zmaga się z podstępną i postępującą chorobą, zwaną zespołem sztywności uogólnionej. To, jak wyglądają jej wyzwania dnia codziennego, pokazuje dokument „Jestem: Celine Dion”. To surowy portret artystki, którego ona sama nie chciała lukrować. Reżyserka dokumentu wyznała, że to właśnie Dion stanowczo nalegała na to, by w filmie znalazła się uchwycona kamerą scena niespodziewanego ataku skurczu mięśni.

„Czy to możliwe, żebyś nakręciła film, w którym byłby tylko mój głos, bez głosów innych, którzy mówiliby o mnie?” – to było jedno z pierwszych pytań, które reżyserka, Irene Taylor usłyszała od Celine Dion. Piosenkarka, decydując się na występ w poświęconym jej dokumencie, nie chciała jedynie opowiedzieć o swojej pełnej sukcesów karierze. Po raz pierwszy od dawna chciała wyznać światu prawdę. A ta jest bolesna. Od 17 lat Dion zmaga się z ciężką chorobą, o której powiedziała światu niespełna dwa lata temu.


„W końcu dotarła do punktu, w którym jej ciało po prostu się rozpadało. Nie była w stanie znieść ilości leków, które brała, żeby funkcjonować” – Taylor wspomina w rozmowie z Variety.


Reżyserka przyznała, że w trakcie kilku miesięcy prac nad filmem była świadkiem wielu emocji i łez, ale chyba najbardziej przejmującym momentem był ten, kiedy podczas zdjęć Dion doznała ataku napadowego skurczu mięśni. Taylor przyznała, że jedynie jej profesjonalna postawa nie pozwoliły jej wyłączyć kamery i odłożyć mikrofonu.


„Statystycznie, prawdopodobieństwo, że coś takiego się stanie jest naprawdę znikome. Nigdy też nie rozmawiałyśmy o tym, co się stanie, co mam zrobić, jeśli to nastąpi przed kamerą w trakcie zdjęć. Zakładałyśmy, że do tego nie dojdzie” – wspomina. „Dosłownie 10 minut wcześniej Celine zakończyła sesję nagraniową, po raz pierwszy od czterech lat. Jej głos brzmiał dobrze, a ona była w dobrym nastroju. I nagle sytuacja obróciła się o 180 stopni” – opowiedziała reżyserka.


Taylor wyjaśniła, że zdecydowała się kontynuować kręcenie, uspokojona faktem, że obok jej bohaterki są specjaliści, którzy wiedzą, jak należy reagować w sytuacji takiego ataku i jak skutecznie mogą pomóc Dion.


„Wszyscy wykonywali swoją pracę. Wtedy zdałam sobie sprawę, że ja także mam robotę do wykonania. Nie wiedziałam, co zrobimy z tym materiałem, ale zamierzałam kręcić dalej. Robiłam to dla niej, bo podczas ośmiu miesięcy pracy ani razu nie poprosiła mnie o to, żebym wyłączyła kamerę. Wręcz przeciwnie powtarzała: +Nie pytaj mnie o pozwolenie, po prostu to rób+. Choć po ludzku czułam się niekomfortowo, jako reżyserka wierzę w siłę faktu, obrazu, który pokazuje to, co się stało” – wyjaśnia.


Z trwającego 50 minut nagrania reżyserka wybrała około 5 minutowe ujęcie, które następnie pokazała Dion w kontekście całego filmu. Mimo że Taylor miała pewne wątpliwości, czy nie wybrała zbyt intymnych, zbyt mocnych ujęć, pokazujących piosenkarkę w chwili największej słabości i cierpienia, Dion upierała się, że ten fragment musi wybrzmieć w filmie.


„Pierwszą rzeczą, którą powiedziała, było: +Myślę, że ten film może mi pomóc+. Po czym szybko dodała: +Nie chcę, żebyś wycinała tę scenę+. Wiedziałam, które ujęcie ma na myśli i chyba nawet sama ją naciskałam, by to przemyślała. Pytałam: + A co z częścią, w której płaczesz, w której wkładają ci coś do nosa? +. Odparła: +Mówiłam ci, że nie chcę, żebyś to wycinała. Właśnie przez to przechodzę+” – dodała.


Dokument Prime Video pt. „Jestem: Celine Dion” miał premierę 25 czerwca. (PAP Life)


mdn/ag/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 22:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, poniedziałek 1 lipca, 22.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Francja wygrała z Belgią 1:0 i awansowała do ćwierćfinału piłkarskich mistrzostw Europy w Niemczech. W drugim… » więcej 2024-07-01, godz. 22:00 ME 2024 - Portugalia - Słowenia 0:0 (do przerwy) 1/8 finału: Portugalia - Słowenia 0:0 do przerwy. Żółta kartka - Słowenia: Vanja Drkusic, Zan Karnicnik. Sędzia: Daniele Orsato (Włochy).(PAP) bia/… » więcej 2024-07-01, godz. 22:00 Wimbledon - Sinner w 2. rundzie Włoch Jannik Sinner awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu w Londynie. Lider rankingu tenisistów pokonał w poniedziałek Niemca Yannicka Hanfmanna… » więcej 2024-07-01, godz. 22:00 Białoruś/ Wysokie wyroki i grzywny w zaocznym procesie „analityków Cichanouskiej” Wyroki do 11,5 roku więzienia oraz ogromne grzywny w wysokości do 1,6 mln rubli (1,9 mln zł) ogłosił sąd obwodowy w Mińsku na 20 doradców Swiatłany Cichanouskiej… » więcej 2024-07-01, godz. 21:50 Grecja/ Dwóch strażaków rannych podczas walki z pożarami na wyspach Chios i Kos Dwóch strażaków zostało rannych w poniedziałek podczas walki z pożarami, które wybuchły w Grecji na wyspach Chios i Kos. Grecki premier Kyriakos Micotakis… » więcej 2024-07-01, godz. 21:50 Niemcy/ Kluby uprawy marihuany mogą zacząć działać Posiadanie i uprawa niewielkiej ilości marihuany przez osoby dorosłe na własny użytek stały się w Niemczech legalne 1 kwietnia. Z początkiem lipca mogą… » więcej 2024-07-01, godz. 21:40 UE/ Orban w „FT”: będziemy dążyć do nowego porozumienia ws. konkurencyjności W czasie węgierskiej prezydencji w Radzie UE będziemy dążyli do nowego porozumienia w sprawie konkurencyjności - napisał premier Węgier Viktor Orban w artykule… » więcej 2024-07-01, godz. 21:20 ME 2024 - Francja - Belgia 1:0 (opinie) Po meczu Francja - Belgia (1:0) powiedzieli: Didier Deschamps (trener reprezentacji Francji): 'Rozegraliśmy trudny mecz ze świetną drużyną, było blisko… » więcej 2024-07-01, godz. 21:10 "Dropie" z Grand Prix Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej Spektakl 'Dropie' Natalki Suszczyńskiej i reżyserii Marcina Libera otrzymał Grand Prix tegorocznego Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki… » więcej 2024-07-01, godz. 21:10 Wimbledon - Gauff w 2. rundzie Coco Gauff awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu w Londynie. Rozstawiona z numerem drugim amerykańska tenisistka pokonała w poniedziałek… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »