UE/ Kraje członkowskie uzgodniły nowe sankcje na Białoruś (opis2)
"Pakiet ten wzmocni nasze działania w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainę, w tym zwalczanie obchodzenia sankcji" - ogłosiła w serwisie X sprawująca prezydencję w Radzie UE Belgia.
Zaakceptowany wstępnie przez ambasadorów krajów członkowskich pakiet Komisja Europejska zaproponowała w styczniu 2023 r. w związku z rolą, jaką Białoruś odgrywa we wspieraniu Rosji w jej wojnie przeciwko Ukrainie. Chodzi o objęcie Białorusi takimi samymi obostrzeniami, jakie są już stosowane wobec Rosji - ich brak był wykorzystywany przez Kreml do obchodzenia unijnych sankcji.
Celem jest - jak mówił unijny dyplomata - osiągnięcie w przypadku Białorusi "lustrzanego odbicia" sankcji nałożonych na Rosję. Według niego osiągnięte w środę porozumienie przewiduje zakaz eksportu na Białoruś wszystkich technologii tzw. podwójnego zastosowania, które znalazły się do tej pory w 14 pakietach sankcyjnych nałożonych na Rosję.
Jak wskazuje nieoficjalnie źródło unijne, w ostatnich miesiącach stało się jasne, że obchodzenie sankcji nałożonych przez UE na Rosję odbywa się za pośrednictwem Białorusi. "Kiedy negocjowaliśmy 14. pakiet (sankcji wobec Rosji - PAP), skupiliśmy się wyłącznie na Rosji, ale nadal istniała tylna furtka, którą należało zamknąć" - podkreśliło.
Pakiet obejmuje m.in. zakaz importu komponentów nawigacji morskiej, diamentów, złota i węgla, a także zakaz świadczenia na Białorusi usług informatycznych.
Jednym z powodów, dla których przez półtora roku nie udawało się osiągnąć porozumienia w sprawie Białorusi, była kwestia złagodzenia wcześniejszych obostrzeń na eksport nawozów pochodzących z tego kraju. Chodzi o umożliwienie transportowania przez terytorium UE białoruskich nawozów do krajów trzecich, które są zagrożone kryzysem żywnościowym.
Argumentem za poluzowaniem restrykcji było to, że Białoruś jest głównym światowym producentem używanego w nawozach potażu. Okazało się jednak, że potaż może eksportować Kanada i argument ten ostatecznie upadł. Ostateczne porozumienie przewiduje możliwość zastosowania wyłączenia dla towaru objętego sankcjami poprzez umieszczenie go w aneksie. Aneks ten jednak - jak informuje nieoficjalnie źródło UE - pozostanie zapewne pusty, ponieważ każda pozycja w nim wymagać będzie jednomyślnej zgody wszystkich krajów członkowskich.
Wstępne porozumienie w sprawie restrykcji wobec Białorusi osiągnęli w środę ambasadorzy 27 krajów członkowskich. Decyzję tę będą musiały potwierdzić jeszcze resorty spraw zagranicznych tych państw.
Do porozumienia doszło na ostatnim spotkaniu ambasadorów krajów członkowskich zorganizowanym przez belgijską prezydencję. W ostatnim możliwym terminie przed przekazaniem 1 lipca Węgrom przewodnictwa w Radzie UE Belgii udało się też zainaugurować rozmowy akcesyjne z Ukrainą i Mołdawią.
Czternasty pakiet sankcji na Rosję ministrowie spraw zagranicznych zatwierdzili na posiedzeniu w poniedziałek w Luksemburgu.
O "wyrównanie" sankcji na Białoruś z tymi, jakie Wspólnota nałożyła na Rosję, apelowała m.in. Polska. "To jeden z argumentów, które rozważamy w naszych analizach dotyczących stanu granicy polsko-białoruskiej, tak ataku hybrydowego na naszą granicę, jak i przejść towarowych. Żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Analizujemy tę sytuację" - mówił w poniedziałek minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP)
mce/