Węgry/ Doradca premiera: prezydencja w Radzie UE to szansa na obronę naszych interesów
W przeprowadzonych 9 czerwca wyborach do Parlamentu Europejskiego rządząca na Węgrzech koalicja Fidesz-KDNP zdobyła prawie 45 proc. głosów i 11 mandatów. Według Balazsa Orbana (niespokrewnionego z premierem Viktorem Orbanem) „węgierscy wyborcy jasno określili, jakiej przyszłości chcą dla Europy”.
Premier Orban przebywa w poniedziałek z wizytą w Rzymie. W piątek przeprowadził z kolei rozmowy na temat węgierskiej prezydencji z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.
„Każde kierownictwo prezydencji prowadzi intensywne konsultacje z przywódcami najważniejszych państw członkowskich, informuje ich o programie prezydencji i prosi o wsparcie polityczne” – zaznacza Balazs Orban. „Fakt, że węgierski premier zostanie przyjęty w Paryżu, Berlinie i Rzymie pokazuje, że wiele osób liczy na to, iż węgierska prezydencja wyznaczy nowy kierunek dla UE” – dodał.
Wśród węgierskich priorytetów na czas prezydencji znajduje się m.in. zwiększenie konkurencyjności UE, wspieranie europejskiego przemysłu obronnego i wspólnych zamówień publicznych w dziedzinie obronności, rozwój partnerstw zewnętrznych w celu przeciwdziałania nielegalnej imigracji oraz strategiczna debata na temat przyszłości polityki spójności.
Rząd Węgier chce również prowadzić „zrównoważoną politykę rozszerzenia” z naciskiem na kraje Bałkanów Zachodnich. Wcześniej Budapeszt krytycznie odnosił się do możliwości szybkiego przyjęcia Ukrainy do UE, zastrzegając sobie prawo do zablokowania procesu na dowolnym jego etapie.
Węgry mają nadzieję, że wszystkie kraje unijne zgodzą się na to, aby nie wpuszczać więcej nielegalnych imigrantów do Europy – powiedział w niedzielnym wywiadzie Balazs Orban. „Być może uda się stworzyć jedność w zakresie niezbędnej polityki zagranicznej, regulacyjnej, finansowej i innych inicjatyw, aby to osiągnąć” – dodał szef gabinetu politycznego premiera Węgier.
Orban skrytykował również niedawny wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE nakazujący Węgrom zapłacenie 200 mln euro za naruszenie polityki imigracyjnej UE. Każdy dzień zwłoki z dostosowaniem się do wyroku ma kosztować Budapeszt 1 mln euro.
Oficjalnym hasłem rozpoczynającej się 1 lipca półrocznej węgierskiej prezydencji w Radzie UE jest „Make Europe Great Again” (ang. uczyńmy Europę znów wielką). Nawiązuje ono do słynnego sloganu wyborczego byłego prezydenta USA Donalda Trumpa „Make America Great Again”. Rząd premiera Orbana utrzymuje bliskie relacje z Trumpem, który w listopadowych wyborach prezydenckich w USA zmierzy się z Joe Bidenem.
Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)
mrf/ ap/