ME 2024 - austriacki bramkarz: nie boję się Lewandowskiego
"Oczywiście dotarły do nas informacje, że Lewandowski może wrócić do gry. Myślę jednak, że nie musimy się go bać. Poza tym reprezentacja Polski to nie tylko on" - wskazał Pentz.
Jak przekazał, trener bramkarzy Michael Gspurning już pokazywał austriackim golkiperom różne sekwencje akcji ofensywnych Polaków, w tym Lewandowskiego.
"Chcemy być przygotowani na różne warianty, analizujemy wszystkich napastników" - dodał.
Niemniej jednak 27-latek pochodzący z Salzburga z szacunkiem odnosił się do zawodnika Barcelony.
"Wiemy, że Lewandowski od 15 lat jest jednym z najlepszych napastników w Europie. W polu karnym potrafi być zabójczo skuteczny. Potrafi użyć niemal każdej części ciała, żeby zdobyć gola" - tłumaczył.
Odpowiedzią Austriaków nie tylko na polską gwiazdę, ale i cały zespół trenera Michała Probierza ma być zespołowość.
"Ważny jest kolektyw. Musimy zagrać dobrze jako zespół, zarówno w obronie, jak i ofensywie. Mówiąc krótko, musimy grać swoje" - wskazał Pentz i ocenił, że z Francją (0:1) na otwarcie turnieju udało się to częściowo.
"Pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie zagrozić nawet tak silnej drużynie, jak Francja. Ale to już historia. Teraz w stu procentach skupiamy się na konfrontacji z Polską" - dodał.
Zawodnik duńskiego Broendby IF, podobnie jak jego koledzy, marzy o zakończeniu negatywnej serii z Polską, której Austria nie pokonała od 30 lat.
"Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby przerwać tę passę. Czeka nas jednak ciężki bój, może nawet jeszcze bardziej fizyczny mecz niż z Francją. Na pewno nie ma mowy, żebyśmy zlekceważyli Polaków" - podkreślił.
Pentza jeszcze kilka miesięcy temu w ogóle nie było w austriackiej kadrze. Dobre występy w klubie plus pech Alexandra Schlagera, którego wyeliminowała kontuzja, sprawiły, że to on jest podstawowym bramkarzem, choć gra w bluzie z numerem 13.
"Podchodzę do tego tak, żeby cieszyć się każdą sekundą turnieju. To świetne uczucie być częścią tak wielkiego wydarzenia, czuć tę atmosferę, być w kadrze, jeść razem posiłki, słuchać odpraw trenera Rangnicka, ale i żartować czy wspólnie spędzać czas" - podsumował Pentz, którego ulubioną formą spędzania wolnego czasu jest gra w golfa.
Mecz Polska - Austria w piątek o godz. 18 na Stadionie Olimpijskim w Berlinie.(PAP)
pp/ msl/