USA/ Media: Izrael ewakuował z Rafah 950 tys. ludzi, więc Biały Dom zmienił narrację
"Ta administracja nigdy nie popiera żadnych naszych planów, póki ich nie zrealizujemy" - miał powiedzieć dziennikarzowi WSJ wysokiej rangi izraelski urzędnik. Gazeta podkreśla, że amerykańscy politycy przekonywali, iż Izrael nie może przeprowadzić w Rafah ofensywy przeciwko terrorystycznemu Hamasowi bez znaczących ofiar cywilnych, i twierdzili, że armia izraelska nie ma "wiarygodnych planów" ewakuacji blisko 1,3 milionów mieszkańców miasta.
Izraelowi, przekonanemu, że w leżącym na granicy z Egiptem Rafah stacjonują ostatnie niezwiązane walką bataliony terrorystycznego Hamasu, zaczęło się jednak udawać ewakuować kolejne setki tysięcy cywilów (do czwartku miasto opuściło ok. 950 tys. osób). Amerykańska administracja zmieniła narrację, twierdząc, jakoby Izrael wziął pod uwagę sugestie i zastrzeżenia Waszyngtonu, a nawet wyrażając nadzieję, że dzięki działaniom izraelskiej armii w Rafah mogą zostać wznowione negocjacje.
Dotychczas działające w Rafah wojsko izraelskie odkryło już około 50 biegnących pod granicą tuneli służących do przemytu towarów, ludzi i broni między Egiptem i Strefą Gazy. Jak podkreślił Jerusalem Post, pełne uszczelnienie granicy jest kluczowe dla osłabienia zdolności bojowych palestyńskiego ugrupowania. (PAP)
os/ mms/